zgadzam sie b dobrze sie oglada! i wkoncu wampir jako potwor a nie jako ulizany teenager ;]

Ja również się zgadzam. Film naprawdę ciekawy, polecam :)

Też jestem zdziwiona oceną, liczyłam na fun i troche akcji i dokładnie to dostałam, polecam jako niewymagającą łamigłowek i psychologicznych rozkmin, rozrywke:) 7/10

Mnie film tez sie podobal, co prawda ocenilem go 6/10 to nie zmienia faktu, ze jak napisal sokoleokoo2 - po prostu dobrze sie go oglada. Fajnie wciagnela mnie fabula. Noo i te efekty specjalne. Ta produkcja ma potecjal, ktory moglby zostac wykorzystany przy 'Priest 2" :) Swoja droga ciekawe, czy bedzie druga czesc....ja w kazdym razie jestem za! Chcialbym zobaczyc dalsza wojne z wampirami, jakas akcje z krolowa i zeby postac grana przez Karla Urbana przezyla.. Film jak najbardziej polecam!

też mam nadzieję że będzie 2 cz., a co do samego filmu bardzo dobrze się oglądał.W końcu wampiry postawione w innym świetle i na dodatek świetny pomysł osadzenia w filmie kościoła i Boga.Efekty specjalne również znakomite.Osobom którym film się pewnie nie spodobał pewnie przyzwyczaili się do wampirów m.in z Zmierzchu czy innego filmu gdzie każdy wampir wygląda pięknie,potrafi mówić itd.

Też mam nadzieję, że będzie druga część i Czarny Kapelusz (szkoda, że nie podali imienia tej postaci) przeżyje. Film bardzo mi się podobał: efekty i sceny walki - cudo. :) Kościół pokazany na moje idealnie. Nie czepiam się wiary, tylko instytucji (piszę, ponieważ nie chcę mieć problemów z osobami, które wyłapują takie zdania i jadą po ich autorach, że aż strach). Film może był nieco monotonny, ale i tak mi się podobał.

Zgadzam się. Ocena stanowczo zaniżona a to przecież bardzo fajny horror z przekazem antykościelnym (czyli to, co tygrysy lubią najbardziej:))
A tekst "what good is a faith when it's a lie?" to doskonałe motto. Niestety, chyba w Polsce jest jeszcze za dużo zindoktrynowanych ludzi, którzy wierzą, że "wystąpić przeciwko kościołowi, to wystąpić przeciwko bogu"

po prostu to średni film, a nie jakieś arcydzieło. ocena jest w sam raz, nie przesadzajcie. pomysł na film to co innego. pomysł bardzo dobry, a wykonanie przeciętne dlatego nie ma 8/10, a jest 5,8/10.

Nie absolutnie film jest lepiej niż średniak w dodatku dobrze napisany i przyzwoicie pokazany a i aktorstwo ujdzie spokojnie 7-8 mieć powinien po za tym jeden wspaniały plus - nie nudzi się po pierwszych 20 min i "vampiry" są w końcu należycie złe ;)

No właśnie.

Mój kandydat do Złotych Malin. Za scenariusz, efekty, grę aktorską. Jeżeli taki gniot zaspokaja czyjeś gusta i przez półtorej godziny "dobrze mu się ogląda" to ja się pytam: co się dzieje ludzie z waszą wrażliwością!? Czy naprawdę tak niewiele trzeba żeby was kupić?
P.S. Może mi ktoś odpowiedzieć co to za "kościół" przedstawiono w tym filmie? Nie znam takiego.

Pewnie dlatego nie znasz, bo jest on przedstawiony w filmie, który skądinąd jest filmem sience-fiction. Niektóre z życia wzięte fakty są solidnie podkoloryzowane, by stworzyć fabułę. A ten film raczej nie został stworzony po to, by zaspakajać człowieka intelektualnie. Moim zdaniem został nakręcony po to, by gawiedź, w tym też ja, mogła przez chwilę nacieszyć oczy efektami specjalnymi, scenami walki i innymi głupstwami. Od czasu do czasu miło popatrzyć na coś, co nie wieje intelektualizmem, tylko jest proste, jak budowa cepa i wciąga. A że Tobie ten film nie odpowiada, to nie znaczy, że z wrażliwością innych jest coś nie tak, tylko że jest ona nieco różna od Twojej. Lecz jest to jedynie moje skromne na ten temat przekonanie.
Moim zdaniem ów film, po prostu nie jest zły. Można popatrzyć.

Też lubię kino rozrywkowe. Ale także i ono musi być na poziomie. Dla mnie najlepszym przykładem jest seria Transformers. Są efekty, sceny walki i nne głupstwa (w tym całkiem zabawne) tak jak tego wymagasz.
Z pierwszą częścią twojej wypowiedzi się zgadzam, aczkolwiek napisałem w ten sposób bo wypowiedzi niektórych osób były właśnie bardzo serio (vide: sokoleoko). Pozdrawiam :)

I jeszcze jedno. Napisałem o tej wrażliwości bo przeraża mnie, że młodzi ludzie wybierają już głównie same zidiociałe gnioty. Nie są dla nich odskocznią od filmów trudniejszych, zmuszających do myślenia, tylko stanową jedyne źródło zaspokojenia intelektualnego. A najgorsze jest to, że na ich podstawie wyrabiają sobie pogląd o rzeczywistości a tym samym kształtują (czytaj: stępiają) wrażliowość. Mamy potem na ulicach tabuny wystylizowanej ale dosyć pustej, nieumiejącej myśleć samodzielnie młodzieży. Dlatego moja opinia była raczej wołaniem o opamiętanie.

W takim razie, myślę, że się rozumiemy, uważam podobnie. Jednakże zdawać by się mogło, iż bardzo generalizujesz. Bo Tobie się spodobał film "Transformers"(faktycznie było w nim parę zabawnych momentów, też się nieco pośmiałam), który dla mnie jest podobnej rangi, co "Ksiądz". Dobre proste kino. Ja uważam, że jeden film, jak i drugi może dawać ludziom rozrywkę i niekoniecznie oglądnięcie któregokolwiek z nich musi przytępiać czyjąkolwiek wrażliwość. Oczywiście, może i tak być, ale sądzę, że nie wszyscy Ci, którzy jak założyciel tematu, uznają ten film za "przyzwoity" mają z nią problem. Powyżej ludziska piszą, że liczyli na "fun i trochę akcji", więc wydaje mnie się, że mało kto wymagał od tego filmu czegoś więcej. A ten film te dwa wymogi spełnia, będąc jedynie krystalicznie czystą rozrywką bez cienia realizmu i prowokacji do głębszych przemyśleń nad życiem. To oczywiście moja subiektywna opinia. Znajdą się na pewno tacy, którzy w tym filmie znaleźli drugie dno. I dobrze, bo to znaczy, że film nie został nakręcony na marne. Dla każdego coś dobrego. Jeśli uważasz to za coś złego, oczywiście "wołanie o opamiętanie" byłoby jak najbardziej wskazane. Lecz przez to, że są tacy ludzie, którzy za bardzo do siebie biorą tego typu obrazy, nie można skreślać całego filmu od razu. Są i tacy, którzy lubią się od czasu do czasu porozkoszować "prostotą i miernotą" w czystej swej krasie.
Również serdecznie pozdrawiam. ;)

Gniot a chwilami nawet kicz. Złote Maliny ma gwarantowane.

polecam bardzo dobry

święta racja. Dobrze się ogląda. Film troche podobny do Underworld.

słaba ocena bo po obejrzeniu serii Zmierzch wszystkie pokemony myślały ze obejrza film o wampirach z ulizaną grzywką i w pedalskich ciuchach a tu monster... ja daje solidne 7 za ciekawą fabułe i dobrze zagrany tytułowy bohater ;]