PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=287544}

Księga objawienia

The Book of Revelation
4,8 677
ocen
4,8 10 1 677
Księga objawienia
powrót do forum filmu Księga objawienia

Dziwny film. Podobał mi się klimat, muzyka i choreografia - to mocne strony. Jednak sam scenariusz wydaje się niedopracowany. Sceny z zakapturzonymi kobietami są wyjątkowo drażniące a końcówka też mogłaby być lepsza.

użytkownik usunięty
ScarlettElvie

Sceny z kobietami chyba miały wywołac dyskomfort psychiczny u widza.To nie jest film familijny o_-.

ocenił(a) film na 10
ScarlettElvie

hmm.. calkiem niedawno przeczytałam książkę pod tym samym tytułem (własnie sprawdziłam - autor pochodzi z holandii i nazywa sie rupert thomson), która była pierwowzorem a film widziałam już wczesniej. powiesc jest znacznie ciekawsza, dzieje sie na przestrzeni 5 lat i ma kilka głebszych motywów a także mocniejszy klimat. poza tym dużo wnosi narracja pierwszoosobowa z której w filmie zrezygnowano.
film natomiast jakby starał się popakować wszystkiego po trochu z powieści i przez to brak mu własnej tonacji. szczególnie sceny przemocy i znęcania się kobiet w maskach nad głównym bohaterem są zbyt drastyczne i za silne w odniesieniu do pozostałych scen. zresztą większość pozostałych wątków zupełnie spaliła, zwłaszcza romantyczny:D
wydaje się, że reżyser sprawdziłby się bardziej w ekranizacji własnego, oryginalnego pomysłu albo w kinie pornograficznym

ScarlettElvie

Zacznijmy od ... końca.
Gdy zobaczyłam ostatnią scenę, zastanawiałam się, ile jeszcze czasu będzie musiał trwać film, by wyjaśnić wszystko gliniarzowi. A tu 'The end'. I wcale nie 'happy'.
Niezrozumiały, choć klimatyczny. Spodziewałam się więcej kontrowersji, coś zahaczającego o pornografię ... niestety, może i sceny były wyraźnie ukazane, ale były tylko jednym z wielu wątków, a nie sednem.
Po opisie myślałam, że będzie to wyglądać inaczej.
6/10 za całokształt.

ScarlettElvie

Nudny,nieciekawy pornol.Dla ludzi ze zwichnietą psychiką.Myslę ze gdyby lezała tam tancerka i 3 zakapturzonych męzczyzn robiło by jej palcówke i masturbowało by się nad nią,reakcie byłyby podobne.Niesmaczne,cuchnące zezwierzęcenie jakie jest w większosci mocnych pornoli.Oglądnąłem raz,drugi raz juz nie chiałbym tego pornola widziec.Ten film moze wywrocic psychike kobiet na amen,tak jak oglądanie pornografi.I kto się takim gównem podnieca,chyba takie same gówna.

użytkownik usunięty
k_marekkornatowski

Dam na msze w Licheniu w pana intencji.

ocenił(a) film na 4

He, he. Racja.
Mnie się wprawdzie też nie podobał, choć wyraźnie miał potencjał. Erotykę lubię, ale scena onanizmu nie musiała być tak dosadnia. Tak mi się wydaje, co innego jazda po krawędzi, co innego niesmak. Ale oczywiście rozumiem, że w takim folmie mogą być różne odczucia. Ogólnie mógł to być może i niezgorszy triller erotyczny, mógł.

ScarlettElvie

Zgadzam się ze ScarlettElvie. Klimat, choreografia i muzyka Skubiszewskiego podobały mi się w tym filmie najbardziej. Tylko zakończenie pozostawiło niedosyt, bo choć zapewne chciano się skupić przede wszystkim na psychice głównego bohatera i jego relacjach z otoczeniem po tym, co się wydarzyło, to jednak ja wolę, gdy wszystkie sprawy i wątki się wyjaśniają do końca.

ocenił(a) film na 6
ScarlettElvie

Wszyscy tu klekoczą, że "film miał potencjał, ale...". Nie wiem, po co oczekiwać poetyki od scen gwałtu.

Film skupia się na ukazaniu, w jaki sposób utarte schematy kulturowe odciskają piętno na człowieku, w sytuacji poniżenia. W każdej scenie jest jakaś informacja o tym, jak te 12 dni zmieniło bohatera filmu. Może z racji tego, że interesuję się psychologią, łatwiej mi było wypatrzeć pewne rzeczy w scenach, a wiele akcentów dramaturgicznych jest w tym filmie naprawdę nieźle zamaskowanych. Trzeba oglądać uważnie i rozumieć sytuację w jakiej się znalazł. Wiele wskazuje scena na komisariacie, kiedy ci dwaj policjanci śmieją się z niego, gdy on wreszcie zdobył się na powiedzenie, co go gnębi.
Moim zdaniem ten film to dobra robota.

Sony_West

Właśnie obejrzałam. Mam mieszane uczucia.
Podoba mi się klimat, muzyka, forma... Na pewno go zapamiętam, choć z niejasnych powodów.
Fajnie że scenariusz pozostawia sporo miejsca na domysły. Nie lubię kiedy wszystko w filmie jest dopowiedziane.
Jednocześnie nie czuję nic szczególnego...nie wstrząsnął mną, nie zaskoczył, nie wzruszył, nie dostrzegłam też pornografii :-)
Jedyne co mi się nasuwa, to to, że spełnienie fantazji seksualnych w realu może mieć bardzo bolesne konsekwencje...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones