Moim zdaniem trochę zabrakło aktorstwa... I jakoś nie do końca naturalne to wplatanie historii
głównego bohatera w rozmowy, np. tą z przedstawicielami "Korony". Odczuwałem te różne
niedociągnięcia właściwie co kilka chwil; jednak wydaje mi się, że film ma swój niepowtarzalny
nastrój i mimo wszytko cieszę się, że go obejrzałem.