Jesli chodzi o nowy film Arnolda LIKWIDATOR i ten film Sylvka BULLET TO THE HEAD to Stallone
wygrywa te potyczke. BULLET TO THE HEAD oglada sie przyjemniej i nie ukrywajmy Sylvek
Arnolda jesli chodzi o forme fizyczna wciaga nosem razem z kapciami.
Mnie się film Arniego bardziej podobał. Zgodzę się tylko co do formy fizycznej, tu Sylwek jak na swoje lata prezentuje się na prawdę nieźle :)
Zgadzam sie z punisherem828. Wczoraj obejrzalem. Bardzo przyjemny film akcji, typowy dla lat 80. Z fajnym poczuciem humoru i swietna muza w tle. Sylwek i Sung stworzyli ciekawy duet. I porownujac do 'Last Stand' Arnolda, 'Kula w Łeb' wypada o niebo lepiej. Ogolnie godny polecenia, dla lubiacych i tak jak ja-wychowanych na tego typu produkcjach;)
Wygląd lepszy od Arnolda i porónując do Likwidatora - Kula w łeb ma lepszy klimat starych filmów akcji
Oglądałam oba opisane filmy i też przyznaję Ci rację. Stallone daje radę, wygląd ma jeszcze w miarę natomiast Arnold to już niech odpoczywa na emeryturze bo wyglądał, mówił i poruszał się jak dziadek zresztą przyznał to w filmie, że już jest stary :)
Po pierwsze KOKS robi swoje i u arniego robił i u stallona dalej robi ;)
A po drugie prosze się Arniego nie czepiac bo Arni był aż 7-krotnym mistrzem Mr. Olympia a o takich osiągnięciach i o takiej muskulaturze jaką miał Arni Sylwek sobie pomarzyc
Nie czepiam sie Arnolda tylko stwierdzam fakty to po1 a po2 Sylvek sie poprostu lepiej starzeje arnold pomimo tego ze mlodszy o rok wyglada na starszego o kilka lat. My tu gadu gadu a jesli dozyjemy wieku 65-66 lat to pewnie gorzej bedziemy zajechani od Arnolda.
Nie bo gdy my będziemy mieli 65-66 lat to medycyna znacznie bardziej pójdzie do przodu ja mam lat 21 więc za ponad 40 na pewno medycyna będzie stanowczo lepiej rozwinięta i nie będziemy tak staro wyglądac
Tylko pytanie kogo bedzie na to stac... Napewno za te 40 lat farmaceutyka pojdzie do przodu ale wiele lekow bedzie tak drogich ze tylko GWIAZDY i ludzie ze spora wyplata beda w stanie... Smutne ale prawdziwe
no nie oszukujmy się arnold nie dawno pierdział w stołek gubernatora. ale wrócił do filmów i odbudowuje forme :D już jest przypakowany
niestety sylwek cos tam ćwiczył trenował i grał w filmach a arni siedział za biurkiem dużo czasu no i troche opadło to co miał na ciele ;) co nie zmienia faktu że przjemnie się ogląda bohaterów dzieciństwa :)
Moim zdaniem zdecydowanie wygrywa jednak film z Arnoldem, który jest zrobiony lepiej, ma pewne elementy humoru, ironii, odwołuje się do westernu i sama fabuła jest ciekawsza, początek i zawiązanie akcji całkiem, całkiem, natomiast film Waltera Hilla ze Stallone jest o poziom niżej, fizycznie twarz Stallone jest strasznie ponaciągana ( operacje plastyczne ? ) co ma wpływ na mimikę i grę aktora.
Forma stricte fizyczna nie ma, aż takiego przełożenia, umówmy się w filmie można nawet z cherlaka i faceta, który boi się pająków zrobić bohatera kina akcji.
To jestes w mniejszosci. Znam wiele osob ktorym lepiej i przyjemniej sie ogladalo film KULA W LEB od THE LAST STAND. Nie ma co sie klucic bo o gustach sie nie powinno gadac i nie chodzilo mi o ich twarze ale o fakt jak prezentuje sie starszy STALLONE od ARNOLDA. Trzeba byc slepcem aby nie zauwazyc ze ARNOLD w tym filmie lazil jak niepelnosprawny i naprawde jakby laski mu brakowalo. Arnold ruszal sie w tym filmie prawie tak samo jak CLINT EASTWOOD w GRAN TORINO a jaka roznica wieku u obu panow sam wiesz. Stallone rusza sie lepiej jest szybszy zwinniejszy i to poprostu widac a nie tak jak Ty gadasz ze na filmie tak mozna zrobic. Jesli nadal watpisz w sprawnosc STALLONE to przypominam ci ze koles bral udzial 3 lata temu we wszystkich scenach kaskaderskich w NIEZNISZCZALNYCH i we wiekszosci scen NIEZNISZCZALNYCH 2 tez. Gdyby arnold tak skakal i latal jak Sylvek w NIEZNISZCZALNYCH i BULLET TO THE HEAD to by stale byl w szpitalu. Kazdy jest inny jeden zwinniejszy inny kloc dlatego uwazam ze STALLONE jak na swe lata wciaga arnolda nosem.
dokładnie, wystarczy spojrzeć na filmy na youtube po wpisaniu "Stallone training" co w tym wieku robi. Arnold nie miałby szans, sterydy zrobiły swoje i teraz już pewnie nie może ćwiczyć...
Jasne ze wiele lat na silowni gdzie ciezary i trening byly naprawde ciezkie a do tego ogromne ilosci koksow z czasem daly o sobie znac... Pewnie kregoslup stawy lokciowe i kolanowe po takim zyciu niezle ARNOLD musial miec wyeksploatowane i mozliwe ze teraz to wychodzi. Arnold chwilami jak chodzi porusza sie jakby mial 80lat a nie 65... Bylbym zapomnial... Nie wiem czy pamietasz ale w roku 97 zaraz po ukonczeniu zdjec do BATMANA I ROBINA Arnold mial ogromne problemy z sercem. Grozila mu nawet smierc. Okazalo sie ze jego zastawka sercowa jest w tak zlym stanie ze potrzebna bedzie operacja wymiany... Operacja sie udala ale naprawde mogl umrzec... Najbardziej mnie rozpier...l Arnold i te jego sciemy. W wywiadzie sie go pytali czy te problemy z zastawka to nie sa przez branie masy sterydow... A koles durne teksty ze NIE BO ON JUZ OD LAT MLODOSCI MIAL PROBLEMY Z SERCEM... Taaaaaaa jasne takie bajki to dziecku a nie doroslym ludziom. A zreszta pomysl kto z wada serca czestymi bolami w klatce piersiowej bylby w stanie tak naparzac na silowni i kto wogle by dal mu licencje na ZAWODOWEGO KULTURYSTE z jakas wada wrodzona. A o tym ze ARNOLD wiele razy oklamal swoich fanow to juz pewnie wiesz... Mysle ze z ta zastawka to klamstwo bo chcial pominac tematy STERYDOW jakie bral w mlodosci...
A najbardziej mnie rozwala to w co wierza niektorzy ludzie... Podaje przyklad z wczesniejszych ksiazek ktore wydal Arnold o swoich latach mlodosci... WYCHOWAL SIE W GORSKIM AUSTRIACKIM MIASTECZKU THAL BYL DROBNYM SZCZUPLYM MLODYM CHLOPAKIEM. MAJAC ZALEDWIE LAT 15 ZACZAL SIE INTERESOWAC SPORTAMI SILOWYMI. SILOWNIE MIAL NAPRAWDE DALEKO BO W TAMTYCH CZASACH BOOM NA KULTURYSTYKE NIE BYL TAK DUZY. JEZDZIL ROWEREM NA SILOWNIE 11 KM W JEDNA STRONE... Ale zaraz ci napisze co mnie rozwalilo jak czytalem i slyszalem od innych... ZE ARNOLD NIE BRAL STERYDOW TYLKO MIAL DOBRE GENY DOBRA DIETE I POPROSTU DOBRZE TRENOWAL lehehehehehehe... Smieszy mnie to bo sam w swej ksiazce pisal ze majac lat 15/16 wazyl okolo 70 kilo bicepsa mial 33 cm a potem w wieku 20 lat wazyl juz 110 kilo a bicepsa mial 52... Stary powiedz mi czy ludzie sa idiotami wierzac w to ze komus w 4 lata biceps urosnie o 20 cm a waga wzrosnie o 40 kilo a wszystko bez koksow??? Dzis jak jest taka masa bialek odzywek i innego syfu ze ciezko by bylo uwierzyc aby komus lapa poszla o 20 cm w 4 lata...
Nie wiem czy w mniejszości skoro Likwidator ma mimo wszystko ciut wyższą średnią ocen 6 po za tym dla mnie Arnold wcale nie wypadł tak tragicznie. Nie twierdzę, że Stallone nie podniesie sztangi - natomiast tu dyskutujemy o filmie, korzystanie z kaskadera w tym wieku nie jest niczym złym o ile jest dobrze zrobione. W Likwidatorze jest po prostu więcej akcji i lepiej zarysowana fabuła, dlatego po za gustami te oceny wydają mi się stronnicze - scena pościgu w kukurydzy bardzo pomysłowa i twórcy musieli na prawdę wymłócić niezły kawałek pola, żeby to nakręcić - na pewno zaangażowali w to o wiele większe środki, Bullet to the head - takiej godnej zapamiętania sceny jak w Likwidatorze nie ma.
Kazdy z nas zapewne chcialby miec w wieku 66 lat taki wyglad i taka rzezbe jak SYLVEK i naprawde watpie czy bedzie ktos zyjac w polskich warunkach i nedzy w stanie tak wygladac... Powtarzam pomijam tu kwestie operacji plastycznej i farbowania wlosow. Chodzi mi tylko i wylacznie o wyglad od brody w dol i sposob poruszania... Ja wiem doskonale o tym ze SYLVEK bierze jakies hormony wzrostu co napewno ma duzy wplyw na wyglad(byla slynna afera na ten temat w AUSTRALII jak w bagazu mial pelno ampulek tego specyfiku i musial sie niezle tlumaczyc)ale fakt jest taki ze swietna ma forme...=========Wracajac na chwile do ARNOLDA to w mlodosci byl moim idolem i naprawde lubilem jego filmy i w moich oczach na zawsze pozostanie TERMINATOREM bo byla to jego rola zycia. Idealnie pasowal do roli gdzie malo mowi jest toporny silny i jest maszyna do zabijania. Jak sie pojawiala jakas rola gdzie probowal byc szybki i zwinny wygladal wrecz komicznie i smiesznie...
Dokładnie, Sylvek teraz raczej na pewno bierze te hormony wzrostu, ale wcześniej ich nie brał, potencjalnie tylko jakieś tam suplementy...ale sterydów nie brał...A co do Arnolda punisher, wiem, że miał problemy z sercem, ale to tak jak napisałeś, sterydy robią swoje...
A Sly z racji tego, że nie brał dziś sobie może na to pozwolić, dodatkowo nie ma żadnych problemów z ćwiczeniem
Oj zbyt dużą wagę przykładają koledzy do formy fizycznej Sylwestra i Arnolda, a kino to wielka iluzja, sprawny operator, montaż, reżyseria a i Ty możesz zostać bohaterem kina akcji.
Wiecie czemu paker Sylwek wygląda lepiej od pakera Arnolda mimo ze kiedys paker arni bił na łeb pakera sylwka?...nie to sie domyslcie