właśnie obejrzałem Kula w łeb i powiem wam że jest lepsza do Likwidatora w Kula w łeb jest tam niezła akcja i sporo fajnej męskiej walki i nawet momentami można się pośmiać.
I właśnie o to chodzi bo wychowałem sie na takich filmach a teraz tylko Statham podtrzymuje tradycje ale to już nie to samo.
Sly lepiej się trzyma od Arnolda z Likwidatora,pokazał stary dobry klimat jak i dobrą końcową walkę 8/10