Film porusza i objaśnia problematykę kontroli nad utworami/dziełami z perspektywy dwóch stron - pierwszą z nich są korporacje, które chcą skupić w swoich rękach władzę ograniczając prawa autorskie (często nadużywając roszczeń), natomiast drugą są zwolennicy ruchu domeny publicznej, którzy wierzą, że uwolnienie praw...
Uważam, że film dobrze oddaje kwestie praw autorskich. W obecnych czasach ścierają się dwie grupy: tych, którzy chcą uwolnić kulturę i udostępnić wszystkim oraz tych, którzy zakazują tego. Wielkie korporacje oczekują tego, że będziemy płacić za utwory, które mogą być dostępne za darmo i to dla większej ilości odbiorców...
więcej