Myślę, że po prostu ciężko jest oceniać bajki i poważne filmy według tej samej skali. Dlatego produkcje animowane mogą mieć wyższe noty niż projekty z profesjonalną obsadą - bo w swojej kategorii dany film wypadł naprawdę dobrze.

A jeśli chodzi o niskie oceny tak po prostu... cóż, ludzie uwielbiają być nieobiektywni i przesadni w negatywnych sądach, więc nie ma co się dziwić. Jeśli film nie zyska miana "ulubionego filmu", to zostanie zaraz skazany na tytuł "kiepskiego".

Za to ostatnie zdanie masz u mnie wielkiego plusa, zupełnie trafne podsumowanie tutejszej sytuacji :)
Naprawdę, ludzie nie rozumieją, że różne gatunki filmów kierują się różnymi prawami...

A swoją drogą, że w bajkach zwyczajnie łatwiej zrozumieć intencje twórcy i walory estetyczne, a wiadomo jak jest z myśleniem u większości :)