PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=220402}
7,1 157 tys. ocen
7,1 10 1 157282
6,9 41 krytyków
Kung Fu Panda
powrót do forum filmu Kung Fu Panda

JESTEM NA NIE!

ocenił(a) film na 1

Bardziej schematycznego i odtwórczego filmu już dawno nie widziałem. Słowem wstępu.
Na film przyszedłem do kina przez pryzmat tego, że podobały mi się zwiastuny, ale również nagminną reklamę tu i ówdzie. Myślę sobie, DW robi całkiem śmieszne komedie, czemu nie? Madagaskar mi się podobał, Shrek 1 i 2 również - co mi szkodzi. 19zł można dać, bo i tak już dawno w kinie nie byłem.
Zasiadam wygodnie w fotelu, mam wymarzone miejsce, hmmm - będzie dobrze.
Zaczyna się. Pierwszy gag - yummy. Drugi gag - hmmm... wydaje mi się, że skądś to znam, mniejsza o to... Trzeci gag - to już widziałem. Pranie się po łbach znam wyśmienicie z bajek o Tomie i Jerry'm. Taaaak... 1 na 3 gagi to coś nowego. Bardziej schematycznego filmu w życiu nie widziałem. Teraz o fabule: no cóż. nie zaskakuje. może być, aczkolwiek troche za bardzo naciągana i przewidywalna... na litość!
Bohaterowie: ciekawe postaci, aczkolwiek o większości nic nie wiem. Panda główny bohater. Jego tata jest kaczką. Tiruriru. Właściwie to wiem, że nic nie wiem. a na temat "5" to właściwie nic nie powiem. Na talerzu mamy dane info. tylko o głównym protagoniście i antagoniście.
Grafika: MIODZIO! ale motyw z matrixa jest notorczynie wałkowany. mogliby już dać z tym spokój.
Wyszedłem z kina totalnie rozczarowany. Żałuję 19zł...
Nie tłumaczcie mi, że to film dla dzieci, bo nawet twórca filmu mówi o nim, że nie ma ograniczeń wiekowych dla tego filmu. Daję 1/10.
P.S. Jak dla mnie DW jest już przegrany.

ocenił(a) film na 7
katie_17

No właśnie o tym mówiłam. Nie rozumiem dlaczego tylko dramaty są oceniane na 5 gwiazdek, skoro chodzi o przeżycia z filmu, a nie... morał. To jak z kazaniem w kościele. Wypełnisz, albo nie. Zwykle nie.

ocenił(a) film na 3
katie_17

nie chodzi o to, żeby żarty były ambitne, ale RÓŻNORODNE, a tutaj tego zabrakło, większość gagów, jak już wspomniałam, bazowała na obżarstwie i ślamazarności Po, a po raz któryś jest to nudne...

AnnAntonina

W tym wypadku trudno byłoby wymyślać coś zupełnie innego. Mi to nie przeszkadzało że żarty ciągle dotyczyły grubego wyglądu i obżarstwa Po. Nawet jeśli tyczyły tego samego tematu to każdy żart/gag był inny. Nie wiem jakiego innego tematu miały by tyczyć. Może jakiś przykład?

ocenił(a) film na 3
katie_17

przede wszystkim innych bohaterów (ich przywar i dziwności itd.), ale "Wielka Piątka" była tak nijaka, że niewiele żartów udało się z nich wykrzesać...

AnnAntonina

Co do Wielkiej Piątki to stwierdzenie że była on a nijaka jest zupełnie nie na miejscu. Przecież oni byli usposobieniem powagi, wyczucia, elegancji, perfekcji i odpowiedniego zachowania. Więcej żartów pozbawiłoby te postacie ich klasy, wyczucia i powagi. wręcz przeciwnie do Po który miał być totalnym ich przeciwieństwem a ponadto najśmieszniejsza postacią tego filmu i dlatego tez żarty głównie tyczyły jego. Nie wyobrażam sobie żeby było inaczej bo zniszczyłoby to film i cały schemat na którym sie opiera.

I całkowicie zgadzam sie z Miko, który stwierdził ze to dzieci powinni oceniać ten film a nie my dorośli bo nie do nas jest skierowany a głównie do dzieciaków.

RemixD

Ale pierdzielicie, znalazło się stado krytyków od siedmiu boleści, byłem wczoraj z dziećmi na tym filmie, mi się podobał, dzieciom także i szlak mnie trafia jak widzę dorosłych ludzi którzy się czepiaja detali w bajce i szukaja niewiadomo czego. "Wstawki z matrixa juz nudzą..." - może ciebie tak, według mnie były wstawione bardzo dobrze i fajnie wyglądały. A teksty w stylu "to juz było..." - uwierz mi, dzieciom sie podobało i żadne nie powiedziało, że to już było, jak masz jakieś ale, to po jaką cholerę chodzisz na filmy dla dzieci. Albo tekst: "Wielka piątka była nijaka" - a jaka miała być, według mnie była bardzo dobra, miała być wielkimi wojownikami i była, a że misiu był niezdany, to śmiano się z niego i dobrze, wkońcu to główny bohater, na końcu był uwielbiany!!! Idźcie krytykować film dla waszego przedziału wiekowego! może "Wanted" -tam jest czego się czepiać, krytyke bajek zostawcie dzieciom!! a to, że nawet twórca filmu mówi o nim, że nie ma ograniczeń wiekowych dla tego filmu, to chyba normalne! a tekst :"Na talerzu mamy dane info. tylko o głównym protagoniście i antagoniście" - ty chyba powinieneś się leczyć!! Bardziej popieprzonego komentarza bajki w życiu nie widziałem!

miko_5

popieram w 100 procentach niech dramaty ogladaja bo bajki za ciezkie sa he he

RemixD

Może warto zobaczyć w orginalnej wersji językowej :-) Polecam ciekawy ranking, głosować można za i przeciw Pandzie: http://100ludzi.gangsters.pl/ranking/show/id/16

ocenił(a) film na 8
lutkama

Nie widzę sensu w takiej wnikliwej i brutalnej analizie BAJKI, czego Wy tam szukaliście, sensu życia? Byłam w kinie i pierwszy raz od dawna nie żałowałam wydanych na film pieniędzy, tak samo jak cała sala pełna dzieci, młodzieży i dorosłych. Bawiliśmy się świetnie, może dlatego, że odpuściliśmy sobie doszukiwanie się sensu, przekazu, błędów i całego tego 'recenzowania' w trakcie. Bajka kolorowa, z morałem i przesympatycznym bohaterem - nie wiem, czego można chcieć więcej od tego typu filmu. Proponuję trochę dystansu. Pozdrawiam

RemixD

Pandę obejrzałem wczoraj, na ostatnim seansie. Nie było rozkrzyczanych dzieciaków, hałaśliwej gimnazjalki, ale garstka widzów. Mamy z córkami, zaangażowana młodzież i ja. Gdy zaczął się film, było jak na taką widownie gwarno. Ktoś komentuje z góry, że to nudne będzie, zaczynają się wędrówki do toalety. Po jakimś pół godziny filmu wszystko się uspokoiło, a sala żywo reagowała na to co dzieje się na ekranie. To a propos głosów o hałaśliwych salach i przeszkadzaczach seansowych.

Że to już było? Że się powtarzają? Że nic nowego? Że matrixowe? Że nie zabawne?
Przecież to nie są zarzuty wobec tej bajki, a wielu innych które teraz są produkowane. Że Shrek jest dobry bo bawi się konwencją? Kung Fu Panda odchodzi od tego i wybiera inną drogę komizmu, to już się nie podoba? Są schematy które łamią twórcy animacji cały czas. Wydaje mi się, że Kung Fu Panda to pierwsza po Mulan animacja, która zwraca się w stronę Chin. Stworzenie bohaterów ze zwierząt przypisanym stylom walki jest jak dla mnie czymś ciekawym. Bo nie chodzi o to żebyśmy poznali rodowody i życiorysy każdego z bohaterów, a zobaczyli w nich styl, który reprezentuje.
Ja to piszę, ale wy to wiecie.
Kung Fu Panda nie śmieszy tak jak Shrek (do 2 części), prawda, ale to zupełnie inna bajka. Jak dla mnie nowa animacja DW jest ciekawym powrotem do klasycznej bajki animowanej, choć w technice 3D.

DW szykuje dla nas Madagaskar2, to chyba ma być shrekopodobne. Kung Fu Panda może jest przewidywalna, ale czy nie wiemy doskonale, że zawsze w baśni zło zostaje przezwyciężone, a dobro wynagrodzone?

Pozdrawiam.