Jak w temacie. Niektóre sceny były niezłe, fabuła również przyzwoita. Natomiast nie jestem w stanie
podzielać powszechnego zachwytu nad tym filmem. Napięcia praktycznie zero, strasznie, ale to
strasznie irytowała mnie postać Wendy, a może raczej aktorka. Jej głos, mimika wywołują u mnie
poczucie irytacji.
Jako, że wielu zarzuca mi brak argumentów przeciw temu filmowi (chociaż wiele razy już je podawałam, ale widać niektórym to umknęło) to postanowiłam podac je tutaj. osobiście uważam podawanie argumentów za szczyt głupoty, bo zaraz ktoś napisze ich kontrargumenty i będzie się to tak ciągło i ciągło. Ale skoro chcecie......
więcej
to max co moge mu dac, klimat groza interesujaca fabula? coz wg mnie jest na srednim
poziomie za to w miniserialu uswiadczymy powyzszych wrazen znacznie wiecej!
Arcydzieło , klasyka i absolutne mistrzostwo świata z gatunku kina grozy.Powiem też śmiało , że jest to według mnie najlepszy horror w historii kina.Doskonale zrealizowany, wciągający , trzymający w napięciu do samego końca i ani na chwilę nie pozwalający się nudzić.A także kapitalna reżyseria , świetny scenariusz ,...
więcejWersja europejska liczy 115 min. (chyba jedyna wydana w Polsce z lektorem - jeśli się mylę proszę mnie poprawić), natomiast wersja oryginalna amerykańska trwa 146 min. (min. scena z lekarką, wydłużona rozmowa Hallorana z Dannym, scena z Wendy w kuchni słuchającej wiadomości, etc.). Polecam obejrzenie obu wersji.
Proszę! Nie bij mnie.
Nie uderzę cię.
Zostaw mnie! Odejdź!
Kochanie... Mój promyczku. Nie skrzywdzę cię. Nie dałaś mi skończyć zdania. Mówiłem: "Nie skrzywdzę cię". Ja ci tylko rozwalę łeb. Rozwalę ci ten zasrany łeb.
Nie rozumiem tak wysokiej oceny i tylu pochlebnych opinii...
Liczyłam na coś naprawdę strasznego, klimatycznego i z ciekawą fabułą. Niestety, zawiodłam się. Tak naprawdę, nic nie działo się prawie dwie godziny, a nawet i po ich upływie nie oglądało się tego filmu z większym poruszeniem.
Scena z tym labiryntem, o ile...
Ten gniot jest tak słaby że lektor jest nie potrzebny, zresztą dialogów i tak jest w nim jak na lekarstwo. Szukałem tego filmu kilka tygodni i zawiodłem się, jest poniżej moich oczekiwań, a gra Shelley Duvall była katastrofą!. Domyślam się dlaczego ma tak wysokie miejsce, bo Kubrik jest być może ulubionym reżyserem...
Wow, tak zagrać totalnego świra, któremu taka szajba odbiła. Masakra, mistrz w tym filmie.
Zresztą żona i dziecko wcale gorzej nie zagrali. Genialne role, muzyka i klimat
Przepraszam bardzo, ale czy może mi jakiś znawca tego filmu wytłumaczyć na czym polega
jego fenomen, bo mi szczerze mówiąc oprócz gry Jack'a nic się nie podobało, jego żona
zachowywała się, jak niedorozwinięta, dzieciak w tle jezdził sobie na rowerku i nic poza tym.
Stąd moja prośba... Nie wiem czy jestem taki...