PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=240407}
6,1 27
ocen
6,1 10 1 27
La Marca del Hombre lobo
powrót do forum filmu La Marca del Hombre-lobo

Cóż by tu napisać o tym filmie...
Może zacznijmy od tego, że film ten zanim trafił w ręce fanów Naschy'ego na pięknym nośniku, jakim jest DVD, spotkało wiele przygód, w tym, można wymienić próbę morderstwa, zakończoną nieodwracalnym okaleczeniem, oraz kolejne gwałty i okaleczenia. Szokujące? Eeee tam... w tamtych czasach gatunkowe produkcje spotykały się z takim samym złem, o jakim opowiadały :)

Próba morderstwa, lub raczej nie umyślne okaleczanie.

Oryginalna wersja filmu miała ponoć 133 minuty i była kręcona w technologii 3D, jednak spłonęła w pożarze Studia Maxper w 1970 roku.

Takie informacje pojawiają się na początku filmu w wydaniu bodajże niemieckim. Ponadto możemy się dowiedzieć, iż owa niemiecka wersja ma całe 100 minut i jest najdłuższa istniejąca. Jej rip ma 95 [!]. a wydanie to jest po hiszpańsku z napisami ang. Z kolei wg imdb wersja niemiecka ma 93 minuty. nie ważne... ważne natomiast, że niemcy również okaleczyli film, nadając mu tytuł "Die Vampire des Dr. Dracula" nie muszę chyba mówić, że w filmie nie ma Hrabiego Drakuli.

Kolejne zbrodnie

Gdy biedny film po przejściach trafił do USA, Amerykanie postanowili okaleczyć go jeszcze bardziej. Nadano mu kretyński tytuł "Frankenstien's bloody terror", wycinając z wersji hiszpańskiej intro, jak Waldek jedzie furą i wklejając zamiast tego jakiś debilny prolog, który w jakiś bełkotliwy sposób próbuje wytłumaczyć się, skąd ten Frankenstien w tytule, skoro nie ma go przecież przez cały film. Ta wersja miała mieć niby 78 minut.

Więcej zbrodni

Film ukazał się pod wieloma tytułami, stanowiącymi głównie wariacje na temat Drakuli, wampirów i wilkołaków. Ze wszystkich tytułów najwięcej sensu ma oczywiście oryginalny - "La marca del Hombre-lobo" oraz jego tłumaczenie - "The Mark of the Wolfman".

Film

Samo wplecenie do tytułu wampirów akurat miało swoje podstawy, bowiem wampiry faktycznie pojawiają się w tej produkcji.
Wersja którą oglądałem, to coś jakby "Frnakenstein's bloody terror", ale nie do końca. Brak tu początkowej sceny z wersji hiszpańskiej i mamy debilny prolog o Franku, do tego jest dubbing, ale film trwał 90 minut, więc nie był chyba tak pocięty.

Fabuła i klimat filmu nawiązują do klasycznych produkcji Universalu i Hammera, gdzie w gotyckich sceneriach spotykają się różne bestyje. Naschy w swojej roli wypada nieźle, jak ktoś go lubi, to ma co chciał, ale trzeba pamiętać, iż ani on nie jest aktorem wybitnym, anie też filmy, w których gra nie dają zbytniego pola do popisu.
Wszystko jest głupawe i naiwne, w tym dialogi i zachowania bohaterów. Krew wygląda jak farba, oświetlenie miejscami iryguje, ale realizm również tego aspektu woła o pomstę do nieba. Ale kolory są fajne (oczywiście bez porównania do "Suspirii") i na pewno nie o realizm tu chodziło.
Wilkołak jest zdecydowanie zadowalający. Największym plusem jest chyba muzyka, która lekko kojarzyła mi się z późniejszymi klasykami -"omen" i "dzieci kukurydzy". tworzyła świetny upiorny klimacik.

Ogólnie filmik to tandetna, ale nie pozbawiona uroku hiszpańska wariacja, na temat klasycznych potworów - wilkołaków i wampirów.
Fani gatunku powinni się zapoznać, ale nie liczyć na fajerwerki. 5/10

I jeszcze odnośnie wersji. Na dvd film w Polsce nie jest oczywiście obecny, więc zostaje necik. Zarejestrowałem istnienie 4 różnych ripów:

Frankenstein's Bloody Terror (1968).mikeytheman - 940 MB
angielski dubbing , 90 minut - to co widziałem. jakość ok, powiedzmy 6.6/10

Vampire for Dracula (the longest known version english subs) - 649.14 MB,
95 minut wspomniana wersja niby niemiecka z tymi info na początku, chyba po hiszpańsku, z napisami angielskimi marna jakość jakieś 4/10

Mark of the Wolfman - 699.29 MB
chyba 90 minut, ale podobno nie ma tego kretyńskiego prologu, więc może ma coś w zamian? nie wiem jaki język, na 90% angielski jakośc chyba zbliżona do FBT

La.Marca.Del.Hombre.Lobo.1968.DVDRIP.XVID-CG.Filipo - 1.09 GB , 90 minut, genialna jakość 9/10! język hiszpański, na razie brak napisów. Oryginalna wersja z intro, gdzie Naschy jedzie furą, zamiast debilnego gadania o Franku.






kangur_msc_CM

Są już napisy do tej ostatniej wersji :}

Moondog

Napisy są, na opensubtitles. Ale pisałeś 4 lata temu, więc pewnie juz je masz ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones