W filmie da się odczuć, że to produkcja francusko-włosko-niemiecka, bowiem trochę różni się klimatem od francuskich kryminałów z tamtych lat. W sumie jest to dość ciekawe kino szpiegowskie z oryginalną fabułą. Panna morduje swojego męża i jego kochankę, nie mając jednak pojęcia, że jej mąż nie miał kochanki, tylko... był szpiegiem.
Nieźle zrealizowany thriller z fajną obsadą i całkiem wciągającą fabułą, z kilkoma słabszymi momentami i naciąganymi wątkami. Mi się podobało.