Jutro jest dziś na które czekamy :)
Film jest o adaptacji. Związek po 4 latach przeżywa kryzys. Rybacy też się nie chcą przystosować do nowego świata. Taka francuska Konopielka na swój sposób.
Mostem który łączy, a raczej pomaga przy adaptacji jest tradycja i połączenie z nią.
Zobaczcie na scenę jak tańczą na zabawie i stara francuska mówi, że taki był cały czas nie do zniesienia, a teraz tańczy jak dziecko.
Przecież to o każdym z nas jest.
Dąsamy się jak obrażeni chłopcy, czekając na lepsze jutro, które nigdy nie nadejdzie.
Bakterie niszczą sieci, przez co to pomaga przy adaptacji Rybakom? Piękna metafora.