Nie wiem co mam myśleć po obejrzeniu tegoż filmu :). Jestem zachwycona. Dobre kino , o
którym nie chcę mówić złego. Nawet nie chcę myśleć. Bardzo , bardzo gorąco polecam!
Czytałam kilka poprzednich postów i bulwersuje mnie , że ktokolwiek mógł pomyśleć, że
jest to baśń dla dzieci? Tu nawet nie chodzi mi o okrucieństwo , czy wojnę , ale o samo
zakończenie. Oczywistym jest , że nie należało ono do "happy endów". Niby takie proste w
zrozumieniu , świat był wytworem wybujałej wyobraźni dziewczynki , napędzanej książkami.
Ale czy małe dziecko odgadnie ukryte podteksty ? Proszę , przemyślcie to , naprawdę. Ja
sama w pewnych momentach chciałam zasłonić oczy. Chciałam wyłączyć. Ale dobrnęłam
do końca i cieszę się , bo zostałabym zasypana niedopowiedzeniami i pytaniami różnej
maści :).