Labirynt fauna
El laberinto del fauno
2006
powrót do forum filmu Labirynt fauna 
ocenił(a) film na 10 
Slyszałem opinie, że film jest wspaniałym połączeniem wyobraźni dziecka i brutalnej rzeczywistości, że archetypy i różne takie. Nastawiałem się na coś poruszającego, pobudzającego fantazję i skłaniającego do przemyśleń.
Tym czasem moje przemyślenia sprowadzają się do pytania jaki jest sens zamieszczania w takim filmie niezwykle drastycznych scen porównywalnych do tych z filmu nieodwracalne (promowanym jako film dozwolony od 21 lat).
Dziecięce fantazje w filmie sa mocno infantylne - moje wspomnienia dziecięcych fantazji związanych choćby z Alicją w krainie czarów, Muminkami czy Pinokiem sa bez porównania bardziej bogate.
Pomysł na połączenie fikcji ze światem rzeczywistym mocno naciągany, żeby nie powiedzieć żaden. Zupełnie nieskomplikowane postacie, nudna fabuła, słabe technicznie zdjęcia.
Jednym słowem - pełne rozczarowanie.
Wiesz czemu nieskomplikowane postacie?A wiesz co to parabola?No to już wiesz ^^
Nic dziwnego że dla ciebie ten film jest mało oryginalny.
Alicja w krainie czarów jest kolorowa.
A tu masz zszarzałe, wypłowiałe barwy w raczej chłodnej tonacji.
Najcieplejszym kolorem jest czerwień krwi.
Dla miłośników fantasy polecam. Skoro fantasy to jest około 80% na kicz.
Mam nadzieję że docenicie ten film, muzyka na to z pewnością zasługuje.
W pewnej części sie z Tobą zgadzam! Ten motyw z roztrzaskaną twarzą również skojarzył mi sie z Nieodwracalnym - kompletnie mi tu to nie pasowało...Swiat przedstawiony w tym filmie wydał mi sie nierealny, ale nie zrozumcie mnie źle... nierealnośc fantazji dziecka - ok, ale ten drugi, tzw normalny świat - terror Franco... to wszystko było zawieszone w takiej "mgle"...Sądzę, że inne przedstawienie tego świata, lepiej uwypukliło by dramat i ucieczkę w fantazję dziewczynki. Druga sprawa... zbytnie przejaskrawienie postaci - ok zabieg paraboli - dobra, ale wolę jak mi tego nie wciskaja z taką brutalnością. Przeciez widz nie jest taki głupi, żeby to zrozumiec...
Plusem tego filmu była muzyka i poruszana tematyka... przeżycia dziecka i jego reakcje na wojnę, zło... Moje zboczenie zawodowe... :)