ha ha ha, co za bzdury!

Widziałeś te filmy?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sto_na_sto,_czyli_sto_film%C3%B3w_na_stulecie_kina
100 na 100:-)

Oglądałem Pana Kleksa i przyznam że dzisiaj unikam powtórnego obejrzenia z obawy przed rozczarowaniem, Willow polecam natomiast Labirynt mnie oczarował baśniowością wystarczy wspomnieć scenę balu. https://www.youtube.com/watch?v=4nBjvElCzAw

Do listy dodałbym jeszcze inne dzieło Jima Hensona Ciemny kryształ chociaż bardziej serial ponieważ rozbudowuje świat szkoda że nie doczekał tego bo uważam byłby zadowolony że udało się rozbudować ten świat bo tego od początku pragnął niesyty film go w tej kwestii ograniczał. Netflix niestety serialu nie przedłużyło, ale nie jest to dla mnie zaskoczenie bo film ani serial, nie jest stworzony pod masowego obiorcę typu Wiedźmin. Jednak polecam tym osobą który Wiedźmin zawiódł i oczekują od fantastyki spojrzenia na otaczający nas świat.

Takie se:-)

https://www.youtube.com/watch?v=pyvjc_20XpQ - Nie wygląda to zachęcająco :) Natomiast za takie se uznaje Pana Kleksa - https://www.youtube.com/watch?v=HiGbY7YTLdk&t=12s

Jednak porównując oba filmy to fragment Labiryntu mnie zafascynował kreatywnością zaprezentowanych kostiumów, w którym każdy wygląda wyjątkowo. Jim Henson to był tą osobą który był mistrzem kreowania baśniowego świata, polecam wspomina Ciemny kryształ.

Ależ to jest genialne! Te podwórka, te dzieciaki, rzucanie kamieniami.. Co za realizm!

W takim razie polecam, Podróż za jeden uśmiech https://www.youtube.com/watch?v=QnER45fQ1Fo Od baśni nie oczekuje akurat realizmu P. S Nie wiem, czy wiesz, że są plany powstania nowej filmowej Akademii Pana Kleksa. https://spidersweb.pl/rozrywka/2021/11/29/akademia-pana-kleksa-nowy-film-kulczyk -kawulski#interactions

Realizm jest konieczny, by dostrzec kontrast ze światem wymyślonym.

Oglądając np. Star Wars nie oczekuje realizmu :) Polecam jednak ci serialowy Ciemny Kryształ, tam można doszukać się nawiązania do obecnego świata.

Oj, nie do końca tak jest.
Gwiezdne Wojny też odbijają się od życia, od rzeczywistości.
Np. Luke Skywalker - gdy go poznajemy jest chłopem małorolnym, który marzy o wielkich przygodach gdzieś hen daleko.
Podobnież Rey - zajmuje się zbieraniem złomu.
Anakin - pracuje w warsztacie...
Ben Kenobi jest zakonnikiem...

Owszem jednak uważam że to był jedynie początkowy zarys postaci. Większe znaczenie klasowości w Ciemny krysztale dlatego polecam.

Nadrobię, chociaż "Labirynt" skutecznie mnie zniechęcił do Hensona...

Oczywiście to zależy, co oczekujemy od baśni, gdyby miał wracać do Pana Kleksa, to bym sobie odpuścił, ale świat Ciemnego kryształu jest zróżnicowany i zawiera dużo trafnych odniesień co do rzeczywistości, wiec polecam zwłaszcza serial, który jeszcze wzbogaca treść z filmu.