PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=229660}
5,0 1
ocena
5,0 10 1 1

Las Cuatro novias de Augusto Pérez
powrót do forum filmu Las Cuatro novias de Augusto Pérez

Film na podstawie powieści Miguela de Unamuno „Mgła". Fabularnie odwzorowany wiernie, w swej ekspozycji skupia się praktycznie wyłącznie na relacjach miłosnych głównego bohatera, pomijając resztę, bardzo istotnych dla książki treści (albo mimowolnie o nich wspomina, wprowadzając tylko niepotrzebne zamieszanie).

4 kobiety to odpowiednio: nie żyjąca już od lat matka Augusto Pereza, która była jego ostoją, opoką, jedynym, rozumiejącym go człowiekiem,; Ludivina, jego pragmatyczna, „chłopska" gosposia; Eugenia (nie przypadkowe imię nawiązujące do eugeniki), miłość idealna, wybudzenie z tej nieokreślonej mgły życia, w której od zawsze był Augusto pogrążony; Rosario - słodka, młoda i niewinna praczka, symbolizująca naiwność w miłości, jej niedojrzałość i bezpańskie oddanie.

Film skupia się na psychologicznych perypetiach głównego bohatera, który zakochując się w Eugenii odkrywa, że życie wreszcie ma w sobie jakikolwiek sens. Ludivina jest jego głosem rozsądku, zna życie, kieruje trochę nieporadnym Augusto, doradza mu, jest jego chłopskim rozumem. Matka, zawsze występująca w retrospekcji, jest jego opatrznością. Z Rosario bawi się nie wiedząc, gdzie mógłby znaleźć ujście dla wzbierającego uczucia. Film niepotrzebnie robi Augusto perwersyjnym i nadaje mu cech zafiksowanego na seksie człowieka, o czym w książce nie było mowy - sama treść dużo na tym traci i zostaje spłycona do zwykłych igraszek zboczeńca, kiedy w książce to nowo odkryte uczucie stało się pretekstem do uświadomienia sobie swej własnej, pełnej, duchowej i fizycznej egzystencji. Scenariusz dla kogoś, kto nie zna powieści, też jest niejasny. Nagle z nikąd pojawiają się rozważania na temat istnienia, relacji twórca-tworzony (bardzo ważny motyw w książce), relacji sen-rzeczywistość (nawiązania w powieści do Calderona), które do filmu nie wiele wnoszą, a czynią go tylko mniej odbieralnym. Spłycona postać Victora, którego rola ogranicza się do absolutnego minimum, także średnie wykorzystanie wątku na linii Eugenia-Mauricio, czyli jej pierwotnego partnera (to że Mauricio w książce uwodzi Rosario, czym po wspólnej uciecze kochanków zabiera ostatnią nadzieję Augusto - w filmie tego nie było). Czuć, że reżyser chciał tu upchnąć wszystko, ale wyszedł z tego dośc pokrętny i konfundujący miszmasz.

Technicznie jest poprawnie. Ładne scenografie i zdjęcia, aktorstwo zadowalające, reżyseria tak samo. Nie ma się do czegoś przyczepić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones