Może by nie zrobiliby filmu, ale założę się, że zrobią remake ;)
Bardzo ciekawy. Co do reszty trochę się zawiodłam, ale to moje subiektywne czepialstwo i nie chcę ludzi zniechęcać. Polecam, chyba że mimo ostrzeżenia na górze, wciąż spodziewacie się czegoś w stylu zombie-horroru.

hehe dobre z tym remake'iem :D
Co do filmu, to faktycznie bardzo ciekawy. Wart zastanowienia. Bardzo oryginalne podejście choćby do tego czym jest śmierć jak i czym jest postać fizyczna człowieka. Ci powracający sami w sobie - w sensie cieleśnie (nie tylko w sensie ich zachowań i myśli) - byli czymś w rodzaju echa po żywych - to było bardzo ciekawe spojrzenie.

Pewnie zrobią....mają potrzebę popsucia każdego dobrego pomysłu.....zepsuli 13, Apartament, Funny Games, itp....

Z 'Funny games' to przesada. Pod tym remakiem podpisał się autor oryginału i właściwie skopiował oryginał zmieniając przede wszystkim aktorów. Jeśli się tu kogoś czepiać, to Hanekego, a nie amerykańskich producentów.

Pod 13 też się podpisał Babluani, co nie zmienia faktu, że zrobił gniot. Producenci tak się wtryniają, że potrafili kazać Formanowi obsadzić Julię Roberts w roli rdzennej indianki. Nie zgodził się i podobnie jak 19 innych jego projektów film nie został zrealizowany. Sam przyznał, że Lot okazał się filmem, który zgarnął oscarowego pokera tylko dlatego, że producentem był młody Douglas zakładający dopiero firmę producencką, który pozostawił reżyserowi wolną rękę.