Film dobry.
Gra aktorska dobra -czasem nawet bardzo dobra.
fabuła jak zwykle u Disneya. Przyjaźń, miłość i muzyka.
Piosenki fajne i mega motyw z rapem czego w produkcjach Disneyowskich sie nie spotyka,
pojawia się rzecz jasna z wieczna przyjaźnią wystawioną na próbę i miłośc w której coś się psuje
i oczywiście kończy się happy endem :P
Ogólnie na szóstkę z plusem motyw pastora i kazań, przekręt Cyrusa i przekrętów z jego mamą
i ukrywania wszystkiego przed ojcem.
Pojawia się rzecz jasna walka złego gościa ze złym gościem gdzie na końcu dobry gościu
oczywiście wygrywa ;)
Ogólnie produkcja dobrze zrobiona ale oklepane masakrycznie. Tak wiec dobry film dla rodzinki
na niedzielne popołudnie.