Popieram, scenariusz nielogiczny, dziwny, początkowo miałem wrażenie że akcja filmu rozgrywa się w latach 50. potem padła informacja że rodzina wróciła do Finlandii w 1970 więc pewnie to jest czas akcji patrzac na inwentarz, samochody rodziny, a tu nagle policja przyjeżdża do nich vw passatem rocznik ok 2004, to już mnie rozbroiło, więc jednak film współczesny. Dziwna historia dziwnej rodziny która żyje jak tabor cygański z dawnych czasów, rodzina która nie umie się organizować i która chyba zatrzymała się w czasie paredziesiąt lat wstecz, do tego wątek Kacpra - człowieka z nikąd, o którym nic nie wiadomo, a na poczatku filmu myślałem że to on będzie głównym bohaterem. Ogólnie filmu nie polecam

Filmu nie znam (mam zamiar go dopiero obejrzec) ale twoja opinia nie trzyma sie kupy. Mam nie ogladac filmu bo nie udało ci sie ustalic w jakiej dekadzie dzieje sie akcja i dlatego ze opowiada o niestandardowej rodzinie, której innosci nie udało ci sie zrozumiec? Jak sie chce napisac jakąś opiniotworczą ocenę filmu, to czasem warto se wczesniej troche zastanowic...

Nie mówię, żeby nie oglądać, tylko że nie polecam, czy obejrzysz czy nie to Twoja decyzja. Film jest nietuzinkowy, scenariusz nie mi przypadł do gustu, ale nie znam się na kinie skadynawskim, może wtedy inaczej bym go ocenił. Czas akcji jest trudny do ustalenia, rodzina jak zauważyłeś jest bardzo niestandardowa, ale nie to zaważyło najbardziej na mojej ocenie, ale właśnie scenariusz i sposób w jaki jest on zrealizowany, więcej nie powiem aby nie dawać tu spoilerów. Plusem na pewno są niezłe zdjęcia. Nie jestem niestety krytykiem filmowym, ani znawcą kina z odpowiednim przygotowaniem by pisać świetne opinie, nie ukrywam że moje opinie zależą od filmu, o jednym wyjdzie fajny post o innym nie, a o nie których nie chce mi się pisać, jeśli mają bogatą dyskucję na forum, bo wiem że mój post w tym poprostu zginie jako nieczytany. Jeśli obejrzysz film napisz o swoich wrażeniach. Pozdrawiam.

Ok, teraz juz mam wiekszą jasnosc co do filmu. Dzieki za opinie, jak obejrze to dam znac czy mi sie podobało. :)

Mnie się bardzo podobał. to nie jest lekkie kino w stylu Hollywood. Trzeba usiąść, obejrzeć zastanowić się. Szczególnie końcówka mi się podobała. Wiadomo, że w każdym filmie sa jakies niedociągnięcia ( ja jakoś nie zauważyłam tu większych, nawet jak były to skupiałam się na treści a nie na markach samochodów :P ). Na pewno to nie jest kino dla każdego. Ja osobiście polecam i na pewno do tego filmu jeszcze wrócę.