Serio? Dygant ma nowe dziecko a co z ich stara córka?
Co z dzieckiem Wojciecha? Martwi się o łyżwy z dzieckiem nowej kobiety a o swojej adoptowanej ani słowa? Rozumiem, ze nie chcieli dawać wszystkich aktorów, ale chociaż nie wiem? Telefon od ojca co córki w święta? Cokolwiek?
Ogólnie cześć jest bardzo kiepska. Nowe historie nic nie wyniosły. Uwielbiam duet Dygant i Adamczyk, lubie Karolaka, ALE ILE MOŻNA TO SAMO OGLDAC? Zakończenie te lawinę i już twórzcie kolejnej części...
Faktycznie rzuca się w oczy brak aktorów. Co do nowej córki Kariny i Szczepana to już w trzeciej części jest wspomniane , że Karina jest w ciąży , ale mimo wszystko rzuca się w oczy brak ich pierwszej córki. Niby wiadomo , że ma męża i dziecko no , ale w święta zawsze była z rodzicami , a tu zero wspominania. Z przybraną córką Wojciecha to samo. W pierwszych częściach była. W trójce już nie , ale przynajmniej jest rozmowa telefoniczna na początku między Nią , a Wojciechem , ale niestety w czwartej części Ją olali jakby nie istniała. Rzuca się również w oczy brak byłej Mela. W pierwszych częściach była , a od 3 ich syn ciągle spędza święta z ojcem. Tak samo w tej części brak rodziców Mela. W poprzedniej części pogodził się z ojcem a tu znów go nie ma. Tak samo brak policyjnego partnera policjanta. Ma nowa partnerkę. Już nawet nie wspominam o braku Mikołaja i Doris z pierwszych części. Pytanie tylko czy aktorzy nie chcieli grać czy po prostu twórcy olali te postacie i nawet nie zaproponowano roli. Wiadomo tylko , że Stuhr nie chciał już grać