Neeson się zestarzał, nikt go już pewnie nie chce i teraz musi grać w takich lichych produkcjach. Biedny...
Wcale taki biedny to on nie jest a swój dobrostan aby utrzymać musi na siebie zarabiać i niestety to już nie te czasy kiedy wystarczyła mu jedna wybitna rola raz na rok. Teraz musi trzaskać kicz za kiczem aby uzbierać na poziom życia do którego jest przyzwyczajony.