PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=713552}
7,6 170 541
ocen
7,6 10 1 170541
7,2 40
ocen krytyków
Logan: Wolverine
powrót do forum filmu Logan: Wolverine

Ja mam pewną teorię co do "Logana" i do czego to wszystko mogłoby w serii o filmowych X-men zmierzać:
Hank Bestia powiedział że w fizyce kwantowej istnieje teoria o niezmienności biegu zdarzeń, gdzie czas jak rzeka płynie swoim ustalonym nurtem, gdy zaś wrzucisz do niej kamień, zburzysz chwilowo jej taflę wody, po czym woda w rzece i tak wróci do swojego pierwotnego stanu. Czyli i tak czekała mutantów zagłada tym razem w postaci wirusa (?) czy czegoś tam (w filmie mutanty mają się przestać rodzić, mają chorować czy coś takiego), więc Wolverine wytrenuje (potem umrze?) Laurę X-23 a ona spotka pózniej Cable, cofną się w czasie i razem z Deadpoolem (nie od razu) założą X-force - grupę która będzie chciała się dowiedzieć co i kto (Strife?) przyczynił się do zagłady mutantów. A finałem tego wszystkiego jest właśnie końcówka z Days Of Future Past gdzie Logan się budzi i wszystko jest ok. Czyli nie tylko cofnięcie w czasie Wolverina i pozbycie się Sentineli doprowadziło do sielanki w szkole oraz na świecie ale także musiał zareagować Cable. Z tą Laurą nie widzę innej opcji, to musi być coś takiego, cofnie się w czasie aby pewnie "papa" Logan nie umarł, chyba że akcja z nią będzie się cały czas toczyć po 2024 i dostaniemy po prostu X-men przyszłości.
Inaczej: w "Logan" dostaniemy kolejną złą przyszłość (obudził się w innej niż nam pokazali w Days) gdzie tylko zostały wymazane Sentinele ale dzieje się coś innego złego, dopiero reakcja i przygody Cable oraz jego kompanów doprowadzą do tego właściwego zakończenia i na odwrót: X-force by nic nie zdziałali gdyby Kitty Pryde nie wysłała Logana w przeszłość - jedno uzupełniło drugie.
Tak bym ja to widział.
No bo jak to, "Days" dział się w 2023 (no inne zródła podają że w 2016 - tutaj by to miało więcej sensu) a "Logan" w 2024, czyli przez rok Xavier by się tak zestarzał? Wolverine by zachorował? Gdzie jest Jean Grey czy Cyclops, to chyba oni bardziej pasują na opiekunów chorego Xaviera niż Wolverine alkoholik, co niby po sielance z końcówki z Days nagle wszyscy zginęli czy co? Wolverine chla po tym jak uratował świat od sentineli? A no chyba że świętował zwycięstwo aż tak że popadł w alkoholizm hehe?
Z X-23 to musi być coś takiego co pisałem wcześniej jak chcą ją do serii, chyba że pojawi się ona tylko w tym jednym filmie.
To co nam pokazali, powiedzieli o filmie i ten plakat, wszystko na plus, ja tam jestem na tak, ale jak to ma się do poprzednich filmów? Nijak! Nawet więcej byłoby sensu jakby to była bezpośrednia kontynuacja "The Wolverine" gdzie przez działania Silver Samuraja Logan traciłby moce, a ciało "blizniaka" Xaviera zaczęłoby szwankować, no ale po drodze był przecież "Przeszłość która nadejdzie" więc...
Myślę że w takim kierunku mogliby pójść spokojnie z serią którą bardzo lubię gdzie w zasadzie każdy (prócz Origins który dla mnie nie istnieje) film jest dobry lub nawet bardzo dobry (X2 i DOFP to jedne z moich ulubionych filmów Sc-fi w ogóle,) :)
Podróże w czasie zawsze były nieodłącznym tematem w serii, więc czemu nie, czemu nie właśnie X-Force mieliby nie być "timecopami"?
Co myślicie? Możliwe że coś w tym jest?

użytkownik usunięty
doom45

możliwe:P

Reżyser się wypowiedział i wyjaśnił że film będzie się jednak dział po epilogu z Future Past oraz zostanie to nam wyjaśnione, no i Logan będzie miał nadal moc regeneracji ale będzie odczuwał ból i zostają mu blizny. Z tym przenoszeniem czasu o którym pisałem to jednak myślę że może być coś takiego skoro ma się pojawić Cable w Deadpool2 i mają zrobić film o X-Force, natomiast wcześniej i tak Wolverine powinien funkcjonować więc na pewno go zobaczymy jeszcze czy z Jackmanem czy z innym aktorem na pokładzie. Zobaczymy co tam wymyślili w marcu, na razie zwiastun piękny :)

doom45

Na 6 linijce już mi się w głowie kręciło:)Ale niezła teoria

SnowPantera

A, i niedawno czytałam, że Deadpool 3 ma być właśnie o x-force:)

SnowPantera

No to ci powiem że aktor wcielający się w Callibana w "X-Men:Apocalipse" odpowiadając na pytanie czemu nie on będzie grał ponownie tą postać w "Logan" tylko inny aktor, orzekł że to trochę inny Calliban(!) i najnowsze przygody Wolverina dzieją się w "innej linii czasowej(!)" - czyli może być tak mniej więcej jak napisałem: linia czasowa bez sentineli ale w zamian z czymś innym co zabija mutanty, dopiero interwencja z przyszłości (a wcześniej w przeszłości w Days) doprowadzi to tego właściwego oraz szczęśliwego zakończenia które było nam ukazane w "Days Of Future Past" (może powtórzą z nowymi aktorami?), no i tak, można się zakręcić, pozdrawiam :)

doom45

Dlatego tego typu filmy są piękne, szerokie możliwości, niejasności, po prostu jest nad czym się zastanawiać przed premierą;D Również pozdrawiam:)

doom45

Ja mam teorie która jest raczej prawdziwa. Film Logan Wolverin nigdy nie istniał. Cały film jest wymyskem deadpoola,ponieearz na początku deadpool 2 bohater pokazuje scenę z filmu,gdzie postacie z logan wolverine są zabawkami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones