Bez pomysłu, fatalna gra aktorów, idiotyczne sceny śpiewu:). Tom Hardy poniósł straszną porażkę w tym filmie. Odradzam!!!
Pomysł nie do końca udany, ale jednak był, bo taki mariaż historii obyczajowo kryminalnej z estetyką musicalu to coś nowego i ciekawego. Hardy też porażki nie poniósł,bo grał ledwie epizod i wypadł zupełnie w porządku.