zapewne nie tylko ja mam często problem z ocenieniem filmu pełną oceną. Przydałyby się połówki moim zdaniem, bo jestem nieusatysfakcjonowana oceniając film wyżej lub niżej niż go oceniam w rzeczywistości:) Ten film oceniłabym na 6,5 jednak z braku wyboru zaniżyłam ocenę.
Też mam dokładnie ten sam problem. Film nie był tak dobry żeby ocenić go na 7, ale nie był też aż tak zły by dać 6. Tylko, jeżeli teraz wprowadziliby "połówki", trzeba byłoby zmieniać większość ocen -_o Ale zgadzam się, że 6,5.
masz rację, teraz zrobiłby się bajzel. Ale oceny jakie teraz mozna wystawic są krzywdzące dla pewnych filmow. No coz, trudno, w sumie to by tezbylo takie ciapanie się :)
Zapewne twórcy Filmwebu wychodzą z założenia, że na "połówki" składa się ocena wszystkich użytkowników, toteż ten film i tak ma 6,9, a nie 7 no i chyba na taką ocenę zasługuje. Chociaż ogólnie to nie ma sensu ;3 Trzeba być po prostu surowym i zdecydowanym ; d
A po jakiego grzyba te "połówki"? Żeby zrobił się bałagan na filmwebie?
Jeżeli masz trudności z podjęciem decyzji przy punktacji 10-stopniowej, to uwierz mi, punktacja dwudziestostopniowa jeszcze bardziej Ci to utrudni. Zaczniesz domagać się ćwiartek. A potem "części ósmych". Bo film za słaby na "6,5" a za dobry na "6,25"...
Tylko po co? W jaki sposób ten portal zyska, jeśli dasz "połówkową" ocenę?
hehehe chyba masz rację :) po prostu jestem kobietą i musisz mi wybaczyć to niezdecydowanie :P
To Ty masz rację.Połówki niezbędne,i żadne ćwiartki ale połówki pokazują że jest coś pomiędzy tym a tym /słowną oceną/.
mieć dziesięciopunktową skalę, nadal uważać że to za mało... może od razu 100? Proponowałabym samemu zmienić podejście do oceniania, zastanowić się nad różnicą miedzy 1 a 10, a nie sugerować zmiany dla wszystkich. Tylko Ty masz problem ;)
chodzilo mi o to, żejeden film oceniony na 6 czyli "niezły" nie rowna się drugiemu z tąoceną. Filmów oglądam mnóstwo i żeby ocenić jakiś na "dobry"musi na to miano zasłużyć, dlatego jest całamasafilmów ocenionych jako "niezłe". Ale wśródnich są lepsze i gorsze, czasem jak patrze na swoje oceny to własnie zdaje sobie sprawę, ze ocenilam tak samo dwa filmy które nie podobały mi się tak samo.
Może ty lubisz proste i nieskomplikowane życie.Niektórzy lubią więcej opcji i nie będziemy "my" się dostosowywać tylko zmieniać coś dla naszej wygody.Tak zawsze było jest i będzie.Za mały wybór znaczy chujowy wybór.Chcę oceniać 100% sprawiedliwie więc twój pomysł z procentami jest całkiem niezły,serio.