Film jest długi lecz nie nudny, wspaniałe sytuacje i niezapomniane sceny, film wart jest oglądnięcia i pięciu oscarów
Chyba najlepsza rola Jacka Nicholsona, nie bez powodu ten film został uchonorowany pięcioma Oscarami, i nie można nie zauważyć wspaniałej roli siostry Ratched (Louise Fletcher ).
Pierwszy raz oglądałem ten film ponad 20 lat temu. Wstrząsający. Rzeczywistość była wówczas w Polsce wypisz-wymaluj jak w filmie. Stan wojenny, zakłamanie ludzi, pozory - po wielu latach stwierdzam, że film nie stracił nic ze swojej świetności. Zmienił się ustrój ale mentalność ludzi nie. Dalej większość żyje na pokaz...
więcejgdybym przeczytała najpierw książkę Kena Keseya a potem obejrzała Formana może czułabym tzw. niedosyt, ale ponieważ stało się odwrotnie, książka okazała się być cudownym dopełnieniem całości... psychodela bez mgły, ale za to z Jackiem.
Ciekawy film przedstawiający życie w domu wariatów, jedyna szansa na zdrowe zycie to sympatyczny rudzielec
Świetna gra aktorska, świetne uchwycenie trudnego tematu! Film ciężki, ale chętnie obejrzałam go już kilka razy
Niemożliwe jest to co film potrafi zrobić z człowiekiem. Niemożliwe jest to co stało się ze mną po obejrzeniu tego wielkiego filmu.. oprócz tego, że nie mogłam otrząsnąc się przez tydzień, cały czas o nim myślałam, to jeszcze zakochałam się w kinie, filmie i oczywiście w Nicholsonie :) książki nie czytałam, ale mam...
O filmie Formana możnaby pisać dużo i dobrze, ale po co przegadać. Film powstał na podstawie książki Kena Keseya, w której narratorem jest Wódz. Film jest centralny, z głównymi postaciami nowoprzyjętego na obserwację pacjenta (Jack Nicholson) i siostry przełożonej.
Dla Formana szpital psychiatryczny jest tylko parabolą...
Kreacja aktorska Jacka Nicholsona w tym filmie jest po prostu genialna, chyba jedna z lepszych w kinematografii, cały film świetny, ale porównaniu do książki dużo mu brakuje.
Wydaje mi się, że o filmie Formana nie trzeba więcej pisać, bo chyba wszyscy wiedzą, że jest niepowtarzalny, rewelacyjny...
Chciałbym tylko podzielić się takim małym spostrzeżeniem: jest to bowiem moim zdaniem jeden z nielicznych przypadków, kiedy ekranizacja przerosła i tak bardzo dobrą książkę. A to zasługa...
Jeżeli ktoś mi nie wierzy, że film zrobiony na podstawie książki może również stać sie arcydziełem, niech obejrzy koniecznie ten film:))
Jest on na to doskonałym przykładem. Jeżeli kiedykolwiek miałbym okazję spotkać się z Milosem Formanem, ucałowałbym go w czółko:P :))