Po 15 minutach spojrzeliśmy z żoną na siebie i ... wyłączyliśmy film. Żenada, nuda.
To po cholere oceniasz film i zaniżasz jego notę, skoro go nie oglądałeś. Nie sądzisz chyba, że 15-to minutowe zerknięcie na niego pozwala ci na wydanie uczciwej oceny. Jest na tym portalu możliwość kliknięcia: "Nie interesuje mnie" i z głowy. Pomyśl o tym na przyszłość.
pewnie jesteś zaje...stym pantoflem skoro wystarczyło jedno spojrzenie żony, a ty potulnie podwinąłeś ogon i wyłączyłeś TV.
Pokuszę się i obejrzę całość, dla afroamerykanki. Oglądam sam, więc się przemęczę, a pierwsze 20 min faktycznie mało komiczne.