Dobrze jest. Na końcu nawet mi się oczy zrobiły mokre jak Żmijewski grał ostatni koncert. Jedynie "wariacka" muzyka w niektórych momentach nie przypadła mi do gustu.
Urbaniak gra główną rolę, więc muzyka z jego klimatów. Wiadomo:) Chociaż nie nazwałabym jej wariacką.