Film dobry. Dla mnie do obejrzenia jeden raz. Dla mnie na plus gra aktorów oraz, umiejętnie i ze
smakiem wplątane elementy humorystyczne. Na minus to co w polskich filmach mnie zabija.
Ciągnące się w nieskończoność sceny-przerywniki pokazujące krajobrazy, lub sceny ukazujące 20
sekund mycia rąk, lub minuta kamery pokazującej twarz śpiącego aktora.
Myślę że z tymi rękoma chodziło o pokazanie że syn jest pedantyczny, ma wszystko poukładane, robi wszystko bardzo dokładnie.... tak mi się przynajmniej wydaje. Prawda jest taka że to dobry film.
W pełni się zgadzam. Film dobry, ale mógłby być nieco bardziej dynamiczny. Te przerywniki były zupełnie niepotrzebne, nic nie wnosiły do fabuły, nie pogłębiały tematu, a jedynie sztucznie wydłużały seans i irytowały. Czasem odnoszę wrażenie, że polscy twórcy wychodzą z założenia, że filmom należy nadać właśnie takiego "polotu artystycznego", ale akurat w dramacie tego typu jest to zupełnie zbędne, akcja i scenariusz obroniłyby się same. Ogólnie 7/10, a mogłoby być 8 :)