Bardzo dobry film. Temat niemal powszedni a opowiedziany, a właściwie pokazany (zwracam uwagę!), w sposób bardzo przejmujący, interesujący, bez zbędnych ozdobników.
Ciekawa perspektywa "obiektywnego narratora" świetnie się zgrała z tematem i godną podkreślenia grą aktorską.
Niektóre śmieszne gagi genialnie zgrane z powagą sytuacji co w efekcie daje osłupiające wrażenie, przez moment odsłania się maska pustych rozmów, widać popękane rodzinne szwy które już nie scalają; migają indywidualne doświadczenia widza.
Jestem pewien, że warto obejrzeć - choćby dla reżyserii i gry aktorskiej (jeśli komuś temat jest obcy i nie staraj się go nawet zrozumieć).