Nie wiem czy tylko ja, ale najbardziej polubiłem postać Maćka. Wybaczam też rezyserowi ostatnie ujęcie, za które powinienem odjąć filmowi jedną gwiazdkę.
Literówki, literówki.
Ostatnie ujęcie ,było dopełnieniem całości ;)
Dopełnieniem, ale troszkę banalnym :)
absolutnie sie zgadzam - ostatnia scena jakby ktos inny film skonczyl,....
To wszystko przez to, że znaczek TVNu musiał być. Ta końcówka jak z tvnowego serialu. Trochę szkoda.