Grupa nastolatków zamiast ćpać narkotyki zabawia się w opętanie własnego ciała. Pod wpływem duchów mogą być tylko 90 sekund, bo po tym czasie duch lub demon może pozostać w ciele na stałe. Oczywiście rozrywka kończy się tragicznie.
Przede wszystkim film dobrze straszy, cały czas trzyma w niepewności i jest przekonujący.
Drugim dnem filmu jest potrzeba bliskości i akceptacji.
Jednak ja zawsze muszę narzekać i tym razem przeszkadza mi, że nie wyjaśniono co było prawdą, a co próbą manipulacji przez złe duchy.
Zadziwiła mnie też ostatnia scena, która wydarzyła się pod wpływem ducha, bo gdyby nic nie powiedział zdarzyłoby się to co
sam chciał.
Tak czy siak to jeden z dwóch najlepszych horrorów w tym roku, dla mnie.
Można się przestraszyć, czasem zaśmiać i mieć gęsią skórkę dzięki końcowej klamrze, a właściwie zapętleniu fabuły.
8/10