Grupa przyjaciół organizuje imprezy, podczas których łączą się z zaświatami za pomocą zabalsamowanej dłoni. Każdy, kto weźmie ją do ręki i wypowie słowa: "Mów do mnie", oddaje swoje ciało we władanie demona. Panuje tylko jedna żelazna zasada: kontakt nie może przekroczyć 90 sekund. Gdy jeden z uczestników zabawy łamie zasady, życie każdego z nich zamieni się w koszmar.
Określił bym go nawet jako horror typu gore, bo sceny były w niektórych momentach makabryczne. Generalnie odczułem wrażenie, że film jest idealną metaforą imprez i używek. Ręka była idealną używką, póki była zabawa, było wszystko fajnie.
Niestety, zabawa zabawą, było to... więcej
Reżyserzy "Mów do mnie!" - bracia Philippou, musieli sobie bardzo wziąć do serca słynne słowa Hitchcocka określające dobrze skrojony horror/thriller czy inny film tego typu: "Najpierw następuje trzęsienie ziemi, potem napięcie stopniowo rośnie". I rzeczywiście. Już po trzech minutach dostajemy... więcej