Tolerancja wobec odmienności odgrywa w "Męskiej historii" sporą rolę, jednak dla reżysera i autora sztuki, na podstawie której powstała kinowa interpretacja, znacznie ważniejsza wydaje się fascynacja historią, słowem, literaturą i - by rzec nieco patetycznie - życiem. Dla ludzi pochłoniętych książkami, poezją czy nawet tekstami piosenek film okaże się porywającą podróżą intelektualną.