Ogromną zaletą tego filmu jest to,że nie przypomina hollywoodzkich produkcji. Da się wyczuć, że jest to filmowa adaptacja sztuki teatralnej, i to ciekawej, zabawnej a momentami smutnej sztuki- jak to w życiu bywa;). Historia opowiada o grupie uczniów z grammal school, ambitnych nastolatkach w których rozmudzono nadzieje na studia i to te "z najwyższej półki" jak np. Oxford. Od razu budzą sympatię, chociaż momentami wychodzą z nich zarozumiałe dzieciaki. Nawet nauczyciel od wiedzy ogólnej, gróbszy pan z "zamiłowaniami do chłopców" jest w odbiorze bardzo sympatycznym człowiekiem, z którego emanuje miłość do nauki. No i to by było na tyle bo jeśli napisze się więcej, to nie będzie warto iść do kina. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne!