Początkowo to Peter Weir miał nakręcić "M. Butterfly".
Film kręcono m.in. w okolicach Wielkiego Muru Chińskiego (Chiny), w Budapeszcie (Węgry), Paryżu (Francja) i Toronto (Kanada).
Pod nazwą "Opery Pekińskiej" kryje się prastara chińska tradycja sztuki teatralnej, gdzie mężczyźni występowali w rolach kobiecych, o czym najprawdopodobniej Gallimard nie wiedział.
Historia przedstawiona w filmie wydarzyła się naprawdę - dyplomata nazywał się Bernard Bouriscot.