PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1300}

MASH

7,3 25 816
ocen
7,3 10 1 25816
7,1 17
ocen krytyków
MASH
powrót do forum filmu MASH

Komedii wojskowych powstało bez liku. „M.A.S.H.” jest chyba jedną z najsłynniejszych. Trudno się temu dziwić, bo istotą filmu był nie tylko koszarowy humor – mimo całej swojej intensywności. Właściwy dla Altmana krytyczny kontekst polityczny przesuwa film na poważniejsze tory. Nieokrzesane i bezczelne zachowanie pracowników szpitala wydaje się zrozumiałą odskocznią od traumy ciągłych trepanacji i amputacji.
Film nie przekształcił się jednak w komedię GORZKĄ. Gdy atmosfera ma się już choć trochę zagęścić, zaraz rozładowuje ją humor – głównie spod znaku rewolucji seksualnej. Znamienna jest sekwencja footballowa – umieszczona pod koniec, w kulminacyjnym punkcie filmu (!) Niezależnie od tego, że mało rozeznaję się w zasadach tego sportu, wydała mi się pustym, niezbyt śmiesznym, a do tego przydługim epizodem. Można by powiedzieć, że przez nią „M.A.S.H.” stał się kolejną komedią o footballu amerykańskim (czyniąc konkurencję komediom o baseballu :/)...
Zestawiając „M.A.S.H.” z rozwijającym jego wątki serialem, muszę przyznać, że bohaterowie serialu wydawali mi się jakby sympatyczniejsi. Film natomiast jest rzecz jasna głębszy, lepiej odegrany, balansujący między powagą, a groteską. To obraz udany, nieco nonszalancki i autentycznie zabawny. Jednak nie wiele więcej ponad to.

użytkownik usunięty
Woyciesz

Mnie ten film po pierwsze znudził (choć jest dobrze nakręcony, no ale to zasługa reżysera, bo mogło być znacznie gorzej przy tej swobodnej konwencji) i wkurzył jako kobietę. Rewolucja seksualna rewolucją, ale mizoginizm aż kipi z tego filmu. Może mężczyźni nie dostrzegają, jak bardzo ów film trywializuje kobietę i sprowadza ją do roli miłej maskotki, byleby "cycami nie zawadzała", jak to ujął jeden z chirurgów. Może za to przyszyć guzik, zabawić pana doktora, wyleczyć z domniemanego homoseksualizmu, a w nagrodę zostać cheerleaderką. Bardzo zabawne. Reszta żartów w tym filmie też nie śmieszy. Zawiodłam się bardzo.

ocenił(a) film na 9

Widać wychodzi z Ciebie obrończyni praw kobiet:P
Nie widzę osobiście powodu, by zarzucać twórcom filmu uprzedmiotowienie kobiet - jeśli w życiu one naprawdę robiły takie rzeczy, to też ich wina, że się na to zgadzały. Natomiast film jest utrzymany w formie groteski i sporo w nim naprawdę przednich dowcipów, bynajmniej nie obrażających w żaden sposób kobiety a wyśmiewający instytucję wojska amerykańskiego. Ja uśmiałem się na nim jak mało kiedy ostatnimi czasy oglądając komedię, a to potwierdza kunszt Altmana jako obserwatora życia i pokazującego swoje spostrzeżenia na ekranie. A pani radzę się trochę wyluzować i podejść do "MASH" z przymrużeniem oka.
Pozdrawiam.

"Może za to przyszyć guzik, zabawić pana doktora, wyleczyć z domniemanego homoseksualizmu, a w nagrodę zostać cheerleaderką. Bardzo zabawne." To nie jest zabawne a smutne bo jakże często prawdziwe...

ocenił(a) film na 4

Ja całkowicie zgadzam się z Liną Manni. Film nie umywa się do świetnego serialu. Serialowi bohaterowie byli o wiele bardziej sympatyczni, zabawni, a przy tym żarty Hawkeye'a i Trapa nigdy nie przekraczały granicy zwykłego chamstwa, co w filmie było nagminne.
Najbardziej jednak "skrzywdzono" major Houlihan. W serialu była silną kobietą budzącą respekt nawet wśród bandy żartownisiów, natomiast tutaj przedstawiona została jako zwykła idiotka i, mówiąc brzydko, "dupa do zaliczenia".
Również zawiodłam się i wynudziłam na tym filmie, lecz tym bardziej doceniłam serial. Więc nie ma tego złego ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones