Małe kobietki
Little Women
1994
Chyba za nastolatka go oglądałem...Ale to nie był ten odbiór:) Więc teraz po latach kiedy z uwielbieniem oglądam Winone...jestem po prostu zachwycony !:) Brakuje mi takich filmów ze świetną Winoną...pozdrawiam fanów:)
Film nieco trącący myszem :) ale miło się ogląda - po męczącym dniu, kiedy nie chce nam się myśleć, a za oknem wieje, leje, sypie... wtedy kocyk, herbatka z konfiturą, czy sokiem malinowym, kot na kolana i film jest idealny do tego kompletu:)
Jest to przejmujący, wzruszający film, opowiadającym o codziennym życiu zwyczajnych a zarazem niezwykłych kobiet...
Jeden z lepszych filmów jakie oglądałam.
Gorąco polecam! :)
Zdecydowanie książka lepsza, ale to chyba jak zwykle...Skończyłam ją czytać wczoraj, po angielsku i film trochę oddaje klimat, ale jak dla mnie wszystko w błyskawicznym, ogromnym skrócie i rzeczywiście niektóre rzeczy się nie zgadzają...Także nie jest zły, ale polecam książkę.:)
nie wiem dlaczego ale strasznie lubię ten filmik. Trafiłem na niego przypadkiem w tv i już po pięciu minutach wiedziałem, że żadna siła mnie nie odciągnie od telewizora... Po takich filmach świat robi się sympatyczniejszy i bardziej kolorowy... miodziooo
Jak dla mnie film nie ma nic szczególnego do zaoferowania a wręcz przeciwnie po 40-50min miałem już dosyć tego pier..... o niczym, może nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem tego typu filmów ale w tym gatunku można zobaczyć wiele lepszych i dużo ciekawszych filmów, ogólnie jak dla mnie kompletnie strata czasu, film...
i niedopracowana wielowątkowość jest zarówna zaletą jak i wadą tego filmu... Warto obejrzeć dla urody młodych kiedyś aktorek i klimat ... który wzrusza do dziś.
Jestem niezwykły :) Zarówno wzrusza i rozśmiesza :) Podczas oglądania człowiek zapomina o całym świecie :) Takie niby ''proste życie'' pokazane zostało naprawdę niezwykle. Film przypomina o wartościach, o których czasami zapominamy. Gorąco polecam :) :) :)
nie przepadam za podobnymi filmami, jednak ten przypadł mi do gustu; interesująca historia; świetna obsada, gra aktorska również na dobrym poziomie; bardzo dobra muzyka Newmana
Moja ocena: 7/10
Skad w filmie wzial sie wogole profesoe Bhaer, Laurie ozenil sie z Amy a Beth umarla? W ksiazce nie bylo nic z tych rzeczy o ile pamietam. Konczyla sie chyba na scenie kiedy wszyscy siedzieli razem w komplecie, jeszcze chyba przed slubem Meg i Johna... Chyba ze czytalam jakas niekompletna wersje ksiazki...
nie obejrzałem go w całości, nawet nie wiem o ktorej sie zaczał, obejrzałem troche wiecej niż połowe, bardzo mi sie spodobał tym bardziej że wiele znajomych twarzy. szkoda że puszczono go tak pozno, o tej godzinie każdy normalny człowiek już spi, normalne pory zarezerwowane są dla takich (S)HITÓW jak M jak milosc :/...
więcej
Film ujmuje ciepłem, urokiem i rodzinnym klimatem. Jest bardzo piękny wizualnie, ale porównując kreację postaci z wersji z 1949 roku z Elizabeth Tylor - niestety wypada blado.
To zdecydowanie film dla kobiet. Piękne wnętrza i kostiumy. I nieziemska, wspaniała, cudowna kreacja aktorska Winony Ryder!
