... I pojechali po bandzie. Film wywołuje na pewno wielkie emocje. Od samego początku aż do końca. I mam na pewno wielki szacunek do Osborna i Brugnull, że wytrwali w swojej wizji Małego Księcia. Warto się wybrać do kina, zwłaszcza że nie zanosi się na do, że przez następne pół roku pojawiły się gdzieś jakieś torrenty.
Teoretycznie może pojawić francuska wersja, i jest jeszcze chomik, ale obydwa żródła do dobrych nie należą. A póki co o premierze angielskojęzycznej wersji wiadomo tylko tyle, że raczej nie w tym roku.
Może jak dostanie Oscara, w co raczej wątpię patrząc na konkurencję.