PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=152282}
6,2 24
oceny
6,2 10 1 24
Ma vraie vie à Rouen
powrót do forum filmu Ma vraie vie à Rouen

"Drôle de Félix" może nie było mistrzostwem świata, ale była to produkcja na tyle solidna, że postanowiłem sięgnąć po kolejny film pary Ducastel-Martineau. Tym razem twórcy postanowili się zabawić kamerą cyfrową i wykorzystać jako zwierciadło, w którym przejrzeć mógłby się niejeden nastolatek.

Etienne jest młodym, nieco introwertycznym chłopakiem, który właśnie zaczyna przeżywać rozterki związane z dorastaniem. Kiedy otrzymuje w prezencie na urodziny kamerę, postanawia nią zarejestrować swoje życie i rok, który nazywa rokiem miłości. Jednak miłość zdaje się dotykać wszystkich wokół tylko nie jego. Ludo, jego najlepszy przyjaciel zaczyna rok podobnie jak Etienne jako prawiczek, lecz już wkrótce zalicza jedną dziewczynę po drugiej (no czasem przesadza z tą liczbą). Również matka Etienne'a znajduje sobie partnera, a jest nim przystojny nauczyciel Laurent, który i u chłopaka budzi coraz większą erotyczną fascynację.

Twórcom udało się uchwycić nastoletnie rozterki i dramaty, które w ich własnych oczach rozdmuchane są do katastrof globalnych, katastrof, które mogą doprowadzić ich do dramatycznych posunięć. Lecz wystarczy jedna chwila, by zza chmur znów wyłoniło się słońce.

Film ma trochę zbyt rozwlekłą część pierwszą filmu. W drugiej połowie robi się jednak bardzo gęsta atmosfera. Reżyserzy świetnie uchwycili narastające napięcie pomiędzy Etiennem a Laurentem. Jonathan Zaccaï to zresztą najlepszy aktor na planie (obok Ariane Ascaride rzecz jasna).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones