Jestem wielkim fanem trylogii MAD MAX i byl moment ze naprawde sie cieszylem ze to
wlasnie stary rezyser trylogii bierze sie za REMAKE... Po tym co zobaczylem w zwiastunie
zastanawiam sie po co musza wszystko przekombinowac i wszedzie na sile wciskac efekty
komputerowe... Kolejnym dowodem ze film moze okazac sie poprostu slaby i nie dorowna do
piet starym czescia jest fakt ze 3 osoby grzebaly i napisaly scenariusz... Z doswiadczenia
wiem ze jak scenariusz pisza 2 lub 3 osoby nic dobrego z tego nie wychodzi. By bylo
znakomicie gdyby tylko G.MILLER byl scenarzysta i rezyserem a tutaj oprocz niego
scenariusz pisaly 2 osoby i ani jedna z nich nie ma doswiadczenia w pisaniu. Ani jedna z tych
2 osob wczesniej nie pisala scenariuszy do filmu... Na domiar zlego moga na sile wcisnac
temu filmowi 'PG-13' i odbiora grutalnosc krwistosc i wulgarnosc ktora zawsze kojazyla sie z
seria MAD MAX.
Ten film praktycznie wogole nie mial scenariusza, wszystko jest oparte na tysiacach grafik koncepcyjnych
mam tylko nadzieję że te wytapetowane modelki ze zwiastuna są tam tylko w celach marketingowych, a w samym filmie będzie trochę mniej california love sztuczności.
Gdzie oprócz jaszczurki masz widoczne efekty komputerowe ? PEGI na pewno będzie 16+. Nową Nadzieję napisało 3 scenazystów...
Napiszę ponownie:
POPATRZ NA SCENY Z WYBUCHAMI, PIORUNAMI (burzą piaskową) i latającymi CGI zwłokami.
To wygląda realistycznie?
Co w naszych czasach już nie powinno dziwić. Jesteś strasznie oporny jeśli chodzi efekty,a wielbisz Robocopa - przypomnij sobie tą scenę i rozpatrz ją pod kątem realizmu poruszania się maszyny:
http://www.youtube.com/watch?v=mrXfh4hENKs
Ale co w związku z tym?
Wtedy to wyglądało dobrze, dziś wygląda słabo ale... co w związku z tym? Jak to tłumaczy, że nawala się dziś wirtualnej kamery i sztucznych ujęć walących CGI? Przecież dziś też da się robić efekty, bez CGI. Tez da się unikać efekciarstwa.
A skoro nie unikają a wręcz epatują tym, to jak to tłumaczyć?
Nie, wtedy też sposób poruszania się robota wyglądał sztucznie.
Ciężko się z tobą zgodzić,bo dla ciebie nawet nieznaczne ilości CGI albo efekty pirotechniczne to już przesada
Ale wtedy nie miałeś odniesienia więc "nie wyglądał aż tak sztucznie".
Pamiętam, jakie wrazenie robił na mnie "morfing twarzy" z filmu "Lunatycy"..
Odnosiłem się jedynie do rzeczywistości i mojego wyobrażenia jakby to wyglądało, tak zazwyczaj robię również teraz
A na mnie gady z Wędrówek z dinozaurami
Na Robocopie z 1987 roku młody w kinie byłem, efekty wyrwały z butów - wyglądały sztucznie? - człowieku Robi to jeden z najbardziej zaawansowanych tech. produkcji lat 80 tych w tamtym czasie. Więc przestan chrzanić głupoty. Jesli do dzisiejszych czasów mam odnieść Roba wtedy mogę się z Tobą zgodzić (przez pryzmat oglądnietych produkcji od 1987 do 2014 roku) i tylko wtedy. pozdr
Dobrze napisane - kiedyś wyrywały z butów, ale nie można żyć cały czas tym "kiedyś", zwłaszcza w kinie
Shamar ma rację porównajcie np. dwójkę ze zwiastunem 4 tej odsłony. Żadne nawet najbardziej wyjechane w kosmos CGI nie zastąpi popisów kaskaderskich a tym bardziej ostrych zabaw pirotechnicznych i to jest fakt panie i panowie. Tam czuć brutalną realistykę wręcz zapach oktanów wylewa się poza ekran z tego własnie słynie ten cykl na ktorym wychowywałem się za dzieciaka. Oglądając Trailer road fury mam wrazenie jakbym oglądał swietne intro do dobrej gry vdeo. Większość scen jest obrobiona komputerowo kto tego nie widzi (zapatrzeni w jaszczurkę) albo jest ślepy albo wychował się w czasach Matrix'a Reoload i nie odróżnia animacji od rzeczywistości. Pozdr
Też nie ma się co nakręcać w taki sposób,że gardzimy wszystkim co jest CGI, bo akurat nowy Mad Max bazuje w dużej mierze na efektach, które zachwalasz- popisy kaskaderów i pirotechnika. Wrzucanie wszystko do jednego worka z napisem - złe CGI - jest nie na miejscu,bo filmy rodem z VHS po prostu już nie powstają i nie powstaną. Tam wszystko tworzyło jedną całość - kicz, tandeta, oldskulowe efekty i improwizacja i prowizorka, które okazały się najlepsze. Teraz zwyczajnie nie ma miejsca na takie efekty i to narzekanie może trwać do czasów kiedy sami będziemy się teleportować i latać nad ziemią nad jetpackach
Tu też tworzy jedną całość. Z tym, że będzie pasować zapewne mniej albo wcale.
Zakładając, że większość filmu będzie wyglądała "tradycyjnie" a na końcu (choć nie wygląda to na koniec) dostaniesz CGI-burzorozpierdziel, pasujący bardziej do animacji.
I co? I całe pozytywne wrażenie pójdzie w... ;)
Też nie ma się co nakręcać,że nie powinni robić burzy piaskowej w CGI, skoro lepiej wyszłaby, gdyby zrobiono ją za pomocą wielkich wiatraków i rozrzucanego piasku. Dlaczego mamy nie korzystać z techniki, skoro można robić coś na wielką skalę? Dlaczego mamy zamykać się w ciasnym pokoju z mechatroniką i lustrami?
Chyba niczego nie zrozumiałeś.
W tym przypadku - dlatego, że zabija to wiarygodność.
Największe bagno ostatnich lat, pod tym względem, to był chyba "Riddick" i jego cyfrowy pies. Zresztą praktycznie cały ten film wyglądał, jak taniocha z blueboxa.
Zależy do czego porównamy efekty specjalne, bo jeśli do rzeczywistości to ani Avatar, ani Robocop nie jest wiarygodny. Tu chyba jednak chodzi o przekonania,ale z kolei ty tego nie zrozumiesz
No i w pełni (w tym nowym zwiastunie) możemy "podziwiać" scenę z burzą (?) piaskową. podczas wybuchów na polu ropy? Serio nie wiem, co to jest - jakieś trąby powietrzne, ogień, pioruny, ludźmi rzuca.
I, jak powiadasz - jakby fragment filmiku z gry.
Choć po tych krótkich fragmentach wygląda to znacznie lepiej niż tragiczne CGI w "Riddicku"
Co za brednie...Gdyby Miller w 79` miał do dyspozycji dzisiejsze możliwości to jego ówczesny MadMax kipiałby nimi bardziej niż Avatar.
Poza tym tylko w Polsce hejterzy obszczekują film zanim go jeszcze zobaczył.....brawo!
Brednie to ty w tym momencie wypisujesz! Wciskanie efektow komputerowych na sile to nic dobrego a ze ty lubisz takie rozwiazania to twoja sprawa...
Masz jakieś problemy z postrzeganiem.....wykorzystywanie a nie "wciskanie na siłę"
Wg Ciebie Miller powinien swój remake zrobić tak jak już to raz zrobił? Tylko po co robić coś co już istnieje.
Poza tym gdzie masz w trajlerze tę "komputeryzację" oprócz jaszczurki?
...jeszcze raz, obszczekując coś czego nie widziałeś wystawiasz sobie niezbyt mądre świadectwo.....
Z trylogii lubię tylko dwójkę i też nie jakoś bardzo. Jedynka jest słaba, w sumie film o niczym z 10 minutową zemstą na końcu, trójka to już w ogóle dno.
Zwiastun nowego filmu jak najbardziej na plus.
Jako Mad Maxowy ultras jestem zachwycony trailerem. Jest lepiej niż się spodziewałem. Duch starego Maxa plus wykonanie na miare czasów. Czekam z wywieszonym ozorem. Dziwi mnie twoje zdanie, ale je szanuje.
jak najbardziej jestem tego samego zdania mial i kumpla trailer wgniotl w fotel jak dla mnie klimat (mam nadzieje)ze bedzie idealny...wytapetowane modelki jak niektorzy pisza????zapewne zgina sesese :D no i Tom Hardy moze niema jakies zaje.bistej filmografii ale strasznie go lubie.t
Dobra, nie marudź :) rzadko kiedy się zdarza żeby rebot czy kontynuację robił oryginalny reżyser. Ja tam się jaram. Tylko się okaże czy Tom Hardy się sprawdzi w roli legendarnego Maxa. Daję mu szansę :) będzie dobrze. Nie peniaj.
No właśnie, też to widzę. Twarda, zimna gęba :) poza tym, to na 100 % wybrał go sam Miller więc nie można wchodzić mistrzowi w kompetencje :D
Wstrzymaj się z komentarzami.
Ale rozumiem obawy, też czuję to samo. Z jednej strony Tom Hardy na pewno będzie równie wyrazisty w tej roli co Gibson, a z drugiej mogą zupełnie spłycić cały film do sekwencji akcji i na popis aktorstwa po prostu nie będzie miejsca. Nowemu filmowi bliżej będzie do drugiej i trzeciej części niż do pierwszej, która w końcu była najlepsza.
Tyle że film jeszcze nie wyszedł, a to zaledwie 2 minutowy zwiastun, w którym są pokazane trzy sceny. Zobaczymy.
Teraz przynajmniej wiem, że bez sensu nakręcać się, że to będzie arcydzieło. Wystarczy, że będzie lepszy od trójki.
Starych MM nawet już nie pamiętam, oglądałem je ze 20 lat temu, ale trailer zapowiada kiepski film. Początkowa scena z traileru byłą spoko a potem zaczeły się wybuchy, miliardy męczących i zbędnych efektów specjalnych, wytapetowane, super-mądre-zwinne-zgrabne-przwidujące-kozackie laski i jakas na siłę udziwniona grupa.
Na film tak czy siak pójdę do kina bo jako fan Fallouta wszelkie post-apo musi zostać zaliczone ale raczej spodziewam się gniota i coś a'la PG13.
Pociesze Cię, bo CGI nie będzie w tym filmie zbyt dużo. Więcej będzie tradycyjnych efektów, niż CGI. :)
"i nie dorowna do
piet starym czescia "
A co w nich było takiego unikatowego i sensownego? Zwykłe tanie brutalne filmy.
pitolisz, nie będzie aż tak źle. Po trailerze już widać, że efekty pierwsza klasa i w tym dużo praktycznych, a jak widzę charakteryzacje i tego typa z maską z żuchwy to morda sie cieszy. Bardziej obawiałbym się o charyzmę Hardyego. Mam nadzieję, że Miller wrzuci trochę elementów komediowych do kotła jak w poprzednich częściach.
Wszystko fajnie ale mam nadzieje,że cały film to nie tylko rozpi.....,ze skupią się również na fabule,zresztą pewnie marne szanse....
Podobnie jak ty miałem nadzieję, że jakoś uda się wydobyć klimat tego co było w części pierwszej i drugiej. Ten surowy, oschły klimat świata po apokalipsie., upadek moralny ludzi i walkę o przeżycie. Niestety jak to już wielu ludzi przede mną napisało i nie tylko w temacie tego filmu , ale kina ogólnie. To już nie ta epoka niestety. Nie będzie efektów to film nie będzie miał tylu widzów ilu chcieliby producenci. Można zrobić godną kontynuację i każdy to wie, tylko jeśli pójdą na niego fani klasyki to nie wiele na tym filmie zarobią. Jak dla mnie ten film będzie bardziej podobny do Death Race niż do starego Mad Maxa, ale mam nadzieję, że się mocno mylę.
MM3 to bylo troche kino familijne a finalny poscig autami byl tylko takim nawiazaniem do 2 i troche wygladal sztucznie smiesznie. Wiele osob twierdzi ze 2 byl najlepszy i za pewne pod naciskiem fanow 4 ukierunkowal sie nieco na wiecej "brutalnosci" Jednak moze to byc przesadzone, sztuczne a film i tak sie zaliczac do kina familijnego zeby zgromadzic jak najwiecej widzow tzn moze to wygladac jak parodia MM2 Z trailera nie wynika zadna fabula tylko to co widze wyglada wlasnie jak niepowazne remake czesci 2 same poscigi i efekty.