ogólnie rzecz ujmując. Ale ten wyjątkowo mi się podobał. Wartka akcja, dużo brudu i tyle piachu, że prawie czuć jak chrzęsci między zębami. Hardy miał fajną fuchę, bo nie musiał się dużo uczyć na pamięć ;) Hoult bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, ale najlepszy i tak był koleżka, który prawie cały film naparzał na gitarze.
Jeszcze tydzień czekania na polską premierę, masakra :) Strasznie jestem ciekaw tego filmu!
Możesz coś o muzyce napisać ? Nieźle łupie i napędza cały film ? :D chodzi mi o muzykę skomponowaną przez Junkie Xl'a