W którym w liczbie głosów na filmwebie najnowsza część przegoniła oryginał. 46 tys. > 43.
Dlaczego tak? Nie wiem, gdybym ja miał obejrzeć jakąś kolejną kontynuację, to wpierw sięgnąłbym po pierwsze części, dość logiczne. Pierwszy Mad Max faktycznie trochę mało porywający, ale dwójeczka jest naprawdę świetna. Nie chcę nawet sprawdzać ile tam jest głosów. Jeszcze gdyby był nieznany, słabo dostępny, to ok, ale Mad Maxa zna każdy, kto choć trochę interesuje się kinem, a w tych czasach bez problemu można zaopatrzyć się w doskonałej jakości obrazu i dźwięku starsze części.
Serio, zróbcie to, szczególnie polecam dwójeczkę.