dobry? A oglądałeś "Mroczny Rycerz powstaje" Bane'a zagrał tam genialnie.
Moim zdaniem wszystko jedno czy Brytol czy australijczyk. akcent mają ten sam, w końcu Australia to kolonia brytyjska.
i dopiero od tej roli zrobił się HYPE na niego... Według mnie zagrał lepiej od Christiana Drewno Bale ale nie wybitnie. Jest masa lepszych aktorów
Bale to, wg. mnie, jeden z najlepszych aktorów, którzy się teraz udzielają. Do Max'a nie wiem czy Worthwington by bardziej nie pasował... Albo Gibson :D
Zobaczcie sobie Bronsona. Rola idealna. Hardy prosperuje na jednego z najlepszych aktorów na świecie , to jest jedna osoba która moim zdaniem , z czasem będzie mogła popić nawet Daniela Day Lewisa.