Jako miłośnik WA ale również wrażliwiec rzecz jasna wychwyciłam, lecz niestety zamiast zachęcić mnie to zniechęciło do obejrzenia filmu, bardzo mnie rozczarował bo zwyczajnie wydał mi się nie dość że wtórny to infantylny.
Przyznam, że pierwszy raz tego doświadczyłam w kontekście tego niewątpliwie wyśmienitego reżysera. Tak więc zwiastun zamiast zachęcić, to pomimo wychwycenia smaczków raczej zniechęcił mnie to tego stopnia, że zastanawiam się czy w ogóle warto pójść do kina.

Ano, widzisz tak to bywa ze zwiastunami:) Może , nie zniechęcaj się tak szybko:) Poza tym myślę, iż ten film naprawdę fajnie było by obejrzeć właśnie na dużym ekranie z uwagi na świetne zdjęcia:) Uwierz mi, że warto również chociażby ze względu na możliwość przeniesienia się za sprawą tegoż filmu do lat 20 - tych XXw i nie zapominaj, że akcja się dzieje przecież we Francji. I jak przekonałam Cię choć trochę?

Owszem:) Zamiast zwiastunu wolałabym jedynie przeczytać to co napisałaś. Bo świetne zdjęcia, Francja, lata 20 jak dla mnie brzmi zachęcająco ale mimo wszystko mam złe przeczucia, które zostały jak sądzę celnie potwierdzone w przeczytanych tu opiniach.