Nie wiem jak innym, ale mnie ten film się bardzo podobał. Wspaniały Amitabh Bachchan w roli surowego Majora Jasbira Singha Rana, to nie lada gratka dla miłośników jego talentu aktorskiego. Oficer wojsk indyjskich z zasadami nagina je jednak w chwili, gdy spotyka na swej drodze niesfornego lekkoducha, kompletne swoje przeciwieństwo - Virendra Pratapa Singha (Ajay Devgan). Ale młody Vir również się zmienia pod wpływem miłości do ślicznej Nishy ( Sonali Bendre). Jest w tym filmie wszystko: pościgi, ucieczki, zamachy, wzruszające sceny miłosne i "dyscyplina wojskowa". Warto zobaczyć Na prawdę polecam.