dziecka. Brawo dla młodego aktora, który dał radę i sprostał zadaniu jakim było odegranie tej roli. Co rusz życie rzucało mu kłody pod nogi. Od pierwszej sceny tak naprawdę chłopak idzie przez życie ze śmiercią na karku. Wojna, czas niepewny niczego, ile podobnych sytuacji mieli żyjący w owym czasie. Przejmujący, mocny i bardzo dobrze zagrany czarno-biały obraz nędzy i rozpaczy na świecie.