Widziałem wszystkie nominowane. Film M. słusznie przegrał z Idą. M. miał najlepszy scenariusz, ale tylko poprawną grę aktorsko. To samo dotyczy tradycyjnego sposobu narracji. Silne drugie miejsce! Dzikie Historie - trochę niedopracowane scenariusze, zbyt wiele momentów głupawych i naiwnych. Lewiatan - też trochę za słaby scenariusz: jak miało być, tak było, strasznie dołujący, ale aktorsko i warsztatowo świetny. We wszystkich tych elementach Ida był filmem doskonałym lub bardzo dobrym. Wygrał słusznie!