O filmie można powiedzieć tyle, że warto go obejrzeć. Wciąga i ogląda się go z zainteresowaniem. Minusów jako takich nie ma. Mogę się przyczepić tylko do tego, że na początku (kiedy główni bohaterowie byli jeszcze dziećmi) wydawał mi się troszke absurdalny, niepoważny. Ale na szczęście potem było lepiej. Co do samej...
więcejMimo upływu lat, film wcale się nie zestarzał i nie stał mniej aktualny. Niesamowite studium
ludzkiej psychologi, ciekawe spojrzenie na schizofrenię. Bardzo dobra gra aktorska -
szczególnie Davida Hewletta (SG Atlantis, Cube) oraz Terrego O'Quinna (Lost). Polecam!
Solidny horror, tematycznie wyróżniający się na tle wielu produkcji z tego gatunku w tamtych latach i nawet nie wyglądający jak film z lat 80-tych. Od początku jest bardzo ciekawie i intrygująco. Bardzo dobra gra aktorska - zarówno starszych jak i tych młodszych aktorów - pozwala w pełni skupić się na tym interesującym...
więcejHorror familijny. Czyli klimatycznie na pewno przypadnie do gustu fanom "Kwiatów na poddaszu". Przez pół filmu w tle leci melodyjka jak z pozytywki, a na ekranie przeważają jaskrawe barwy. Ma to swój nieodparty urok, nadający baśniowy klimat tejże opowieści. Niestety sielankowość za bardzo kontrastuje ze scenami grozy,...
więcejBardzo dobry dreszczowiec psychologiczny. Może i nie był straszny ale miał świetny klimat, napięcie od czasu do czasu też się pojawiało. Ciekawie ukazany temat schizofrenii. Bardzo dobra gra aktorska. Na plus działa również muzyka.Ogólnie film od początku do końca był ciekawy i z czystym sumieniem mogę go polecić...
Nieźle pokazany proces pogłębiającej się schizofrenii ze sporym podobieństwem do "Psychozy", tyle że zamiast mamuśki jest manekin.
Film w dużej mierze jest dramatem psychologicznym z domieszką horroru, znajdzie się tu kilka scen trzymających w napięciu, no i bardzo fajne zakończenie, które trochę inaczej sobie...
świetne kino grozy momentami przypominało dzieło Hitchcocka "psychoza" ..Leon niczym Norman
Bates popadł w paranoje i słuchał się swoich głosów w tym przypadku za pomocą manekina używając
głosów wydobywanych przez siebie ( brzuchomówca )
w tle świetna muzyczka pozytywki dodaje klimatu ,oraz dobra rola...
Ale zupełnie nie rozumiem dlaczego jest tu określony jako horror? To jest dramat psychologiczny, no... ewentualnie z domieszką thrillera, ale na pewno nie horror.
Cyndy Preston - przepiękna!!!
PIN (MANEKIN) Sandora Sterna to dobrze oceniany przez krytyków i nieco dziwaczny horror z Kanady. Czemu? W całym filmie panuje specyficzny i niemal onoriczny klimat. Po drugie w rzadko którym filmie grozy fabuła opowiada o wzajemnych relacjach i losie rodzeństwa. PIN jest też obrazem niemal bezkrwawym, a opowiadana w...
więcejJest to bardziej film psychologiczny aniżeli horror, choć też i elementy tego gatunku są widoczne. I muszę przyznać całkowicie szczerze, że nie najgorszy on nawet był. Z czystym sumieniem dostaje ode mnie 6 i to właśnie za te aspekty psychologiczne, bo jeśli brać te drugie to kiepsko wtedy wychodzi.
Film powstał na podstawie powieści Andrew Neidermana niestety nie mogę namierzyć polskiego wydania. Może szukam pod złym tytułem. Ktoś coś wie? Może ktoś miał przyjemność przeczytać?
No cóż. Wbrew pozorom muszę przyznać, że film jest naprawdę niezły, oczywiście w swoim gatunku. No i jest z Kanady..
A tak serio - film rozwija się stopniowo. Z obyczajowego w dramat rodzinny. "PIN", to taki ubogi krewny "Psychozy", powiedziałbym. Dużą siłą filmu jest pokazanie relacji między rodzeństwem i wpływu...