film ogolnie nie jest zły ale bohaterowie filmu przejawiaja tak dziwne zachowania ktore w takich sytuacjach wg mnie byly by najglupszym scenariuszem... babka podchodzi pod koniec filmu do tego kolesia co go z łuku walneła a on jeszcze zyje i podeszla na taka odleglosc ze zdazyl ja dźgnąć jak i to ze ona tego nie zauwazyla, i jeszcze wiele innych takich przykrych wpadek... ta dziewczyna co ja zabrali tez byla przerazona zamiast spytac co i jak... tak samo wyrzucenie kluczykow od samochodu w krzaki przez siostre, przeciez bedac daleko od domu i jeszcze w jakiejs dzikiej puszczy, kto by tak zrobil?! dalo sie obejzec ale nawet ci aktorzy totacy nie wygledni byli.