Przeglądają wypowiedzi piszących zauważyłem zachwyt nad rolą Oliviera. Moim zdaniem nie słuszny. Jego postać jest jak dla mnie zbyt jednolita( wręcz prosta). Bardziej cenię rolę Hoffmana Scheidera i Devane. Oni byli naprawde świetni i nizwykle przekonywujący w swoich rolach. Szczególnie podobał mi się scheider, który stworzył najciekawszą kreacje po jego śmierci film znacznie traci. reasumując film świetny i jednocześnie niedoceniony. Zasługiwał przynajmniej na nominacjie do Oskara. Podobnie jak nominacja dla Dustina Hoffmana za rolę pierszoplanową, Roya Scheidera za drugoplanową, Goldmanowi za scenariusz, muzykę oraz oczywiście reżyserie. Obowiązkowy klasyk. 9/10